Najnowsze artykuły

Streetbus jeździ po wrocławskich ulicach już ponad miesiąc. Zobacz, ilu z niego skorzystało
Streetbus to autobus, w którym osoby bezdomne mogą zjeść ciepły posiłek i się ogrzać. Kursuje po wrocławskich ulicach już od 45 dni, czyli od półtora miesiąca.

Streetbus we Wrocławiu. Autobus z posiłkami dla bezdomnych wraca na trasę
Na ulice Wrocławia już wkrótce wyjedzie specjalny autobus, w którym bezdomni będą mogli się ogrzać i zjeść ciepły posiłek – zapowiedział prezydent Jacek Sutryk. To już drugi zimowy sezon, w którym taki autobus wyruszy w trasę.

Sprzątali wzgórze Gajowe tak dokładnie, że wywieźli cały dobytek bezdomnych
Wzgórze Gajowe, popularnie nazywane „Wysypem”, znajdujące się w rogu ulic Bardzkiej i Świeradowskiej jest teraz czyste i zadbane. Śmieci, które jeszcze nie zostały wywiezione, leżą obok ścieżek. Gdzieniegdzie można zauważyć torbę z napisem dotyczącym sprzątania i zachętą, żeby do niej pozbierać odpady powstałe podczas wypoczynku. Społecznicy podczas sprzątania tak się rozpędzili, że usunęli cały dobytek mieszkających tam bezdomnych.

Potrzebujący nie zostaną bez pomocy. Streetbus będzie kursował do końca maja
Autobus, z którego wydawane są posiłki dla potrzebujących i bezdomnych, miał kursować do 12 kwietnia. Zapadła decyzja o przedłużeniu jego działalności o 1,5 miesiąca. Pierwotnie służył on także za mobilną ogrzewalnię. Teraz wsiadać do niego nie można.

Bezdomny koczuje pod schodami do bloku w centrum Wrocławia
Na betonie pod schodami do bloku osiedlił się bezdomny. Człowiek ten nie chce żadnej pomocy, chwali sobie mieszkanie na osiedlu Plac Grunwaldzki i ani myśli opuszczać swojej miejscówki. O pozbyciu się mężczyzny myślą natomiast coraz częściej mieszkańcy bloku, pod którego schodami zamieszkał oraz ludzie z sąsiadujących klatek schodowych.

Wrocław: Zamieszkali w krzakach pod blokiem. Sąsiedzi się boją
Mieszkańcy wrocławskiego Gaju obawiają się bezdomnych koczujących w zaroślach pod blokiem. Zgłaszają, że para, która mieszka pod gołym niebem już pół roku, zaczepia dzieci i nagabuje dorosłych. Bezdomni posiłki gotują na ognisku, wodę dostają dzięki uprzejmości okolicznych sklepów. Twierdzą, że nie ze swojej winy znaleźli się w sytuacji bez wyjścia, a organizacje pomocowe odesłały ich z kwitkiem. Czy rzeczywiście skorzystają z oferty opieki społecznej, okaże się, kiedy pracownikom MOPS uda się z nimi porozmawiać. A mogą im zaproponować nawet mieszkanie.

Ruszył autobus dla bezdomnych. Prezydent Wrocławia i prezes MPK pojechali pierwszym kursem
Od soboty 4 stycznia do 12 kwietnia po ulicach Wrocławia kursował będzie specjalny autobus MPK dla osób bezdomnych. Pierwszym, inauguracyjnym kursem pojechali między innymi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk oraz prezes MPK Krzysztof Balawejder.

Darmowa zupa z wkładką na ulicach Wrocławia
Dziś nad ranem we Wrocławiu temperatura spadła do -7 stopni. To trudny czas zwłaszcza dla bezdomnych. Na ich przyjęcie gotowe są wrocławskie przytuliska i ogrzewalnie, a strażnicy miejscy i policjanci zaniosą bezdomnym koczującym na wolnym powietrzu ciepłe posiłki. Ruszyła akcja „Misja zupa”.

Straż miejska ratuje bezdomnych
W środę, 22 listopada, strażnicy miejscy udzielili pomocy ośmiu osobom bezdomnym. Trzy osoby zostały zabrane do Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym (WRON). Do jednej z bezdomnych osób musiało zostać wezwane pogotowie.

Bezdomny śpi na klatce, a straż miejska nie reaguje
- Jakie obowiązki ma straż miejska, gdy zgłaszam, że ktoś bezdomny zimą śpi na klatce schodowej? Miałam taką sytuację, ale dyspozytor zamiast spytać, gdzie ta osoba jest i wysłać patrol, zaczął dyskusję o zabezpieczaniu drzwi wejściowych, obowiązkach zarządców nieruchomości i pytał, czy ten bezdomny zakłóca porządek. Na koniec rozmowy stwierdził, że wyśle patrol, gdy ten wróci z poprzedniej interwencji. Oczywiście nie przyjechał - pisze Magdalena, nasza Czytelniczka.

Bezdomni wrócili na Dworzec Główny
Śpią na ławkach w poczekalni, wypoczywają na schodach w holu głównym. Często z tobołkami, w których chowają cały swój dobytek, chronią się w murach dworca przed zimnem. Bezdomni wrócili na wrocławski Dworzec Główny. Kolejarze zapewniają, że o dworzec wciąż dbają i o bezdomnych informują straż miejską. Tyle że straż się nimi nie zajmuje, odsyłając do policji. A ta nie zawsze ma podstawę do interwencji. Bo przykry zapach, to nie przestępstwo.
![Wrocław przyciąga bezdomnych. A tutaj dają im jeść [REPORTAŻ]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/a6/25/54d495d1c4cea_o_xsmall.jpg)
Wrocław przyciąga bezdomnych. A tutaj dają im jeść [REPORTAŻ]
Wrocław przyciąga jak magnes: studentów, informatyków, biznesmenów i... bezdomnych. O ile o studentach, przedsiębiorcach i programistach mówi się bardzo chętnie, bo to elity, z których można być dumnym, o tyle o bezdomnych, nieporadnych życiowo starych kawalerach, ubogich samotnych emerytkach, byłych więźniach, alkoholikach czy rodzicach wychowujących gromadkę dzieci i niewiążących końca z końcem słuchać chce mało kto. To właśnie dla nich franciszkanie z Kasprowicza każdego dnia gotują ciepłe posiłki. Kolejka jest po nie coraz dłuższa.

Wrocław: Bezdomni remontują centrum, w którym otrzymają pomoc (FOTO)
W oficynie przy ul. Cybulskiego 35A powstanie centrum przeciw wykluczeniu osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. Dzisiaj rozpoczął się remont pomieszczeń, prowadzone przez Towarzystwo Pomocy im. Świętego Brata Alberta, Fundację Jubilo i Parlament Młodzieży Wrocławia.

Czy we Wrocławiu nie da się nic zrobić z żebrakami w Rynku, którzy brudzą i oszukują? (FILM)
Do naszej redakcji napisała list pani Ania, która chciałaby, żeby miasto zajęło się żebrakami w centrum. Według kobiety uprzykrzają oni życie przechodniom. - Rynek odwiedzają setki turystów. Zamiast oglądać ratusz, spoglądają na grzebiącego w śmietniku żebraka. Czy właśnie taki obraz mają zapamiętać z Wrocławia? - pyta się nasza czytelniczka.

Wrocław: Bezdomni i pijani mogą spać na przystankach MPK. Straż miejska im nie przeszkadza...
Zimą przesiadują w tramwajach i autobusach. Gdy tylko zrobi się cieplej, koczują na przystankach MPK. Ale ich pozbycie się nie jest łatwe. Na wrocławskich przystankach bezdomni mogą czuć się bezpiecznie, dopóki śpią cicho i "nikomu nie przeszkadzają". Straż miejska twierdzi, że nie ma wtedy podstaw do interwencji.

Schroniska dla bezdomnych przepełnione. Na Dolnym Śląsku już trzy ofiary mrozów
Wrocławskie schroniska i noclegownie dla osób bezdomnych pękają w szwach. Minusowe temperatury sprawiły, że wielu bezdomnych próbuje znaleźć dach nad głową. W sobotę, najprawdopodobniej z wyziębienia, zmarły na Dolnym Śląsku dwie osoby bezdomne. W niedzielę kolejna.

Mój reporter: Kto zajmie się bezdomnymi na dworcu PKS?
Czy jest ktoś w stanie zrobić porządek z bezdomnymi, którzy okupują wrocławski dworzec PKS? - pyta nasz czytelnik Czesław Pan. - To, co ci ludzie wyrabiają w tym miejscu przechodzi ludzkie pojęcie. Firma ochroniarska, która powinna zapewnić porządek i spokój na dworcu, nic sobie z tego obowiązku nie robi. Chciałbym zaznaczyć, że coraz częściej Ci ludzie są bardzo agresywni i nie można się od nich "opędzić".

Jak to jest być bezdomnym we Wrocławiu? Da się żyć, sprawdziliśmy!
Słysząc mrożące krew w żyłach historie o ludziach, którzy przyjeżdżając do obcego miasta, nie zastają ani obiecanej pracy, ani mieszkania, zastanawiałam się jakbym sobie poradziła, będąc w ich skórze. W końcu: "Nigdy nie wiesz jak się zachowasz, dopóki ci się nie zdarzy". Wcieliłam się więc w rolę "Marty z Małego Miasta" i ruszyłam na podbój Wrocławia z przekonaniem, że nic dobrego z tego nie wyniknie - pisze Marta Bigda

Koczowisko bezdomnego w centrum Wrocławia
Kazimierz Dłużnik ma 66 lat i zna Wrocław jak mało kto. Mieszkał już wszędzie: na Krzykach w tzw. Trójkącie i na dworcu PKP. Od czterech lat nie ma adresu zameldowania, ale kompletnie się tym nie przejmuje. Ostatnio można go spotkać przy fosie miejskiej w pobliżu ul. Skargi.

Do Wrocławia zjeżdżają bezdomni z całej Polski
Mamy aż 640 bezdomnych poza schroniskami. W Krakowie jest ich 280, a Poznań naliczył tylko 200

Alkoholicy i narkomani z Holandii jadą do Wrocławia
60 alkoholików i narkomanów ma zostać przewiezionych z Hagi w Holandii do Polski. Stara się o to firma Otto, która zajmuje się pośrednictwem pracy. - To osoby bezdomne, które mają bardzo małą szanse na lepsze życie w Holandii. Dlatego będziemy namawiali ich na przyjazd do Wrocławia - tłumaczy Guido Vreuls, dyrektor firmy Otto.

Wrocław: Brakuje pieniędzy dla bezdomnych
Wrocławskie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta nie otrzymało w tym roku corocznej dotacji na pomoc w zimie. To pieniądze, które w poprzednich latach przesyłało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. W ten sposób pomagało osobom bezdomnym przetrwać trudny okres silnych mrozów i obfitych opadów śniegu. Ministerstwo tłumaczy, że tę pulę pieniędzy przekazało już powodzianom.
Najpopularniejsze