Dla wielu mieszkańców miasta wzgórze to popularne miejsce spędzania wolnego czasu. Niestety, sporo z nich, po skończonym grillu lub ognisku nie zabiera śmieci, które wyprodukowali. W efekcie przez lata wzdłuż ścieżek i w krzakach nagromadziły ogromne ilości odpadów. Jeden z nowych mieszkańców Tarnogaju postanowił posprzątać to miejsce, żeby i jemu, i innym spacerującym tam było przyjemniej. W wielu miejscach mieszkańcy w czynie społecznym czyszczą ze śmieci najbliższą okolicę. Miquel Garau Ginard realizuje własny pomysł na sprzątanie. Zbiera śmieci i składuje je, w workach lub usypane luzem, koło miejsc, do których mogą podjechać służby sprzątające. Takie zebrane śmieci tworzą „górę wstydu”. Jak wyjaśnia Garau Ginard, śmieci leżących oddzielnie nikt nie zauważa. Dopiero usypanie z nich całych gór uświadamia ludziom, jak bardzo zaśmiecamy miejsca, w których żyjemy i w których chcemy wypoczywać.
Podczas jednej z akcji sprzątania wzgórza Gajowego swój dobytek stracili zamieszkujący tam od dawna bezdomni, o czym poinformował organizator akcji.
Wrocławski MOPS informuje, że zamieszkującym Wysyp bezdomnym urzędnicy oferowali dach nad głową: - Decyzję o pozostaniu w obrębie wzgórza Gajowego osoby bezdomne podejmowały dobrowolnie ze świadomością zagrożeń wynikających z pobytu w tym miejscu. Mowa o zagrożeniach takich, jak zgon z powodu wychłodzenia w okresie zimy czy akty agresji osób nieprzychylnie ustosunkowanych do osób bezdomnych. Osoby bezdomne były informowane przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu także o konieczności opuszczenia tego miejsca jednak tego nie uczyniły – tłumaczy rzecznik MOPS-u, Łukasz Kocur. Sprawa odebrania bezdomnym ich rzeczy nie interesuje MOPS-u, który twierdzi, że nie jest to ich zakres zadań.
- Pozostawienie różnych rzeczy w tym miejscu mogło być postrzegane przez osoby sprzątające jako pozostawienie ich z zamiarem wyzbycia się i potraktowane jako odpady. Odpady powinny być usunięte zgodnie z obowiązującymi przepisami, znalezione w miejscu publicznym rzeczy wartościowe powinny być przekazane do biura rzeczy znalezionych – domyśla się rzecznik wrocławskiej straży miejskiej Waldemar Forysiak, jednak dodaje, że taki sposób nie będzie stosowany przez funkcjonariuszy do likwidowania problemu bezdomności.
Wzgórze Gajowe to najwyższy punkt w okolicy. Ma 155 metrów wysokości nad poziomem morza. Nad najbliższą okolicą wznosi się na nieco ponad 30 metrów. Obecnie jest znanym miejscem wypoczynku, ognisk i imprez. Miejsce mogło zamienić się we wzgórze, ponieważ zwożony był tam gruz z uprzątanego po wojnie Wrocławia. Później, w latach 80 i jeszcze nawet 90 można było podziwiać osypujące się po skarpach wzniesienia tony śmieci: wszystko dlatego, że góra gruzu stała się wysypiskiem śmieci komunalnych dla pobliskich osiedli. Później „Wysyp” został podwyższony ziemią ze wzgórza Andersa wybraną podczas budowy Aquaparku Wrocław. Przed drugą wojną światową w tym miejscu został na krótko założony jeden z pierwszych w Rzeszy obozów koncentracyjnych, do którego trafiali przeciwnicy partii hitlerowskiej.
Miquel Garau Ginard przyznaje, że bezdomni swoje rzeczy stracili przez przypadek: - Poinformowaliśmy serwis sprzątający, że wzdłuż ścieżek leżą gotowe do zabrania śmieci. Samochód przyjechał, ale pod drodze natknął się na puste koczowisko bezdomnych i pracownicy zebrali również ich rzeczy – wyjaśnia Garau Ginard wskazując, że nie zdecydowałby się na sprzątnięcie dobytku bezdomnych. - Przykro mi, że tak się stało, jednak trzeba dodać, że ci ludzie byli pijani od rana do nocy. Przez nich nie było tam spokojnie, przyjemnie i bezpiecznie – przekonuje Garau Ginard.
Społecznik zachęca wszystkich do sprzątania najbliższego terenu. On sam podobne akcje robi wszędzie, gdzie mieszka, na ich organizację przeznaczając regularnie część swoich dochodów. Wraz z przyłączającymi się do niego ludźmi przygotowują śmieci tak, żeby odpowiednie służby mogły je sprawie załadować i wywieźć. W okolicy pozostawiają oznaczone torby, żeby inni także mogli zgrupować odpady, które wyprodukują podczas wypoczynku.

szkolenie wojsko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?