Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezdomna i wyziębiona para przy ul. Kościuszki we Wrocławiu. Nie wiedzieli, jak otrzymać pomoc? Interweniowała nasza Czytelniczka

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Zziębnięta para, z którą trudno było nawiązać kontakt. Z takimi sytuacjami Straż Miejska Wrocławia ma kontakt codziennie.
Zziębnięta para, z którą trudno było nawiązać kontakt. Z takimi sytuacjami Straż Miejska Wrocławia ma kontakt codziennie. Czytelniczka
Zima to nie tylko okres świąt, ubierania choinki i śpiewania kolęd. To także czas, kiedy osoby w kryzysie bezdomności zamarzają na kość, często samotnie. Do redakcji "Gazety Wrocławskiej" zgłosiła się Czytelniczka, która była zaniepokojona powtarzającą się sytuacją pod jej blokiem. Takich przypadków w mieście jest co najmniej kilka w ciągu jednej doby. Jak skutecznie strażnicy miejscy zajmują się takimi sprawami?

Spis treści

Ludzki odruch wobec osób bezdomnych - nasza Czytelniczka pyta, co robić

Na podwórku przy ul. Kościuszki 60 we Wrocławiu, w pobliżu placu zabaw koczowała para, z którą trudno było nawiązać kontakt.

- Interweniowała straż miejska, ale para wraca w to samo miejsce. Można trafić na nich w godzinach 21-8. Pani jest niemową, miga, a pan komunikuje się i wspomina o kłopotach z dokumentami tej pani. Zdecydowanie nie chcą być rozdzieleni - informuje nas pani Monika.

Jako że nasza Czytelniczka obawiała się, że osoby te nie odnajdą pomocy, zapytała, co innego można zrobić, gdy jesteśmy świadkami takiego problemu. Straż Miejska Wrocławia odpowiada.

- Faktycznie, 3 grudnia mieliśmy taką interwencję. Do mężczyzny w wieku 53 lat wezwano pogotowie ratunkowe, został on zabrany do szpitala przy ul. Borowskiej. Kobieta nie miała statusu uchodźcy. Przewieziono ją do ośrodka dla takich osób, gdzie nocowała. Możliwość jej przyjęcia zadeklarowało też schronisko dla kobiet i matek z dziećmi przy ul. Sołtysowickiej 21F - mówi "Gazecie Wrocławskiej" Waldemar Forysiak, rzecznik Straży Miejskiej Wrocławia.

Osoby spały na mrozie. Możliwe, że nie wiedziały, gdzie mogą otrzymać pomoc.
Osoby spały na mrozie. Możliwe, że nie wiedziały, gdzie mogą otrzymać pomoc. Czytelniczka

Strażnicy priorytetowo traktują przypadki zagrożenia życia i zdrowia

Jak mogliśmy się dowiedzieć od rzecznika wrocławskiej straży, sytuacja zagrożenia zdrowia i życia, jak np. koczujące osoby bezdomne, leżące osoby nietrzeźwe, chore czy osoby starsze i dzieci, to priorytet interwencji. Kontrole przeprowadzane są kilkukrotnie, w tym z pracownikami MOPS-u i to zwłaszcza w okresie zimowym.

- Nasza świadomość co do ważności i konieczności realizowania zgłoszeń lub ich kontroli we własnym zakresie jest na najwyższym poziomie. Znamy miejsca przebywania osób w kryzysie bezdomności i reagujemy - deklaruje Waldemar Forysiak.

Przykładowe interwencje 6-7 grudnia:

  • ul. Reymonta 12 - pustostan,
  • pl. Powstańców Wielkopolskich 4 - podwórko (wiata śmietnikowa), osobie w wieku 64 lat przekazano pakiet żywności, nie chciała pomocy.
  • ul. Świdnicka 24 - zastano osobę bezdomną, to mężczyzna w wieku 74 lat, nie chciał pomocy
  • pl. Jana Pawła II (podziemia)
  • ul. Trzebnicka 34-36 - klatka schodowa na miejscu mężczyzna znany straży, nie chciał pomocy
  • ul. Królewiecka przy stawie - w samochodzie obcokrajowiec (bezdomny) z rocznika 1981, nie chciał pomocy, pozostał na miejscu, strażnicy przekazali mu pakiet żywnościowy.
  • ul. Irysowa 13a - patrol strażników podjął interwencję wobec bezdomnego mężczyzny w wieku ok. 50 lat, przebywającego w altance. Mężczyzna bez zewnętrznych obrażeń ciała, nie czuć było od niego alkoholu. Osoba odmówiła przewozu do schroniska i pozostała w miejscu.

Ogółem minionej doby strażnicy mieli kontakt z 12 osobami znajdującymi się w kryzysie bezdomności.

Na jaką pomoc mogą liczyć osoby w kryzysie bezdomności we Wrocławiu?

We Wrocławiu osoby w kryzysie bezdomności mogą skorzystać z noclegu, zjeść posiłek, otrzymać czystą odzież, wsparcie przedmedyczne, mają możliwość skorzystania z łaźni i pralni. Na terenie Wrocławia działa łącznie 14 placówek – w tym schroniska, ośrodki wsparcia, ogrzewalnia i noclegowania.

Ośrodki dla osób w kryzysie bezdomności są prowadzone na zlecenie Urzędu Miejskiego we Wrocławiu przez organizacje pozarządowe (to m.in.: Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta – Koło Wrocławskie, Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej im. Kardynała Wyszyńskiego, Stowarzyszenie Ludzie Ludziom, Homo Sacer, Akson, Stowarzyszenie Nadzieja, Stowarzyszenie Pierwszy Krok).

- W placówkach jest w sumie blisko 700 miejsc. Gdy robi się zimno zwiększamy liczbę miejsc do 860. Każda osoba, która wymaga wsparcia, ma możliwość pobytu w jednej z placówek. Poza zaspokojeniem podstawowych potrzeb bytowych osoby w kryzysie bezdomności mają dostęp do specjalistów np. psychologa, terapeuty uzależnień czy prawnika - mówi Agata Dzikowska z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Według oficjalnych statystyk osób w kryzysie bezdomności we Wrocławiu jest około 900.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska