Torowisko na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Świdnickiej jest w fatalnym stanie. Tory właściwie wiszą w powietrzu – najgorzej jest na rozjazdach i łukach na Piłsudskiego: zarówno od strony dworca jak i pl. Legionów. To właśnie w tym miejscu tory popękały.
– Stwierdziliśmy pęknięcia szyn w rozjeździe od strony pl. Legionów i od poniedziałku przez trzy noce z rzędu będziemy prowadzić w tym miejscu lokalną wymianę odcinków szyn – wyjaśnia Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Dodatkowo zostanie wyregulowana stabilizacja krzyżownic, a w miejsce wykruszonej nawierzchni między torami zostanie ułożona nowa.
– Prace na rozjeździe od strony dworca Głównego zaplanowano od dnia 19 czerwca, również w porze nocnej – dodaje Ewa Mazur.
Jak pisaliśmy kilka tygodni temu, w tym roku ZDiUM jedynie podreperuje rozjazdy, by dotrwały do remontu planowanego na rok 2019. Nie będzie żadnej dużej naprawy i zmian tras tramwajów. Nie ma na to środków.
Cztery lata temu na tym skrzyżowaniu wymieniane były inne rozjazdy: dla tramwajów jadących od strony Powstańców Śląskich i skręcających w Piłsudskiego. Niespełna dwa lata temu skrzyżowanie znów było remontowane: tym razem wymieniono fragmenty gdzie torowiska się ze sobą krzyżują (te prace były prowadzone pierwszy raz od kilkunastu lat). Tramwaje nie jeździły prosto przez skrzyżowanie, czynne były tylko skręty.
Te fragmenty szyn, które obecnie spawają torowcy czyli rozjazdy na Piłsudskiego od strony dworca i pl. Legionów, były wymieniane 12 lat temu.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?