Zmiany były podyktowane budową ścieżki rowerowej na ul. Drobnera od mostów Uniwersyteckich do skrzyżowania z ul. Probusa po stronie bulwaru i od skrzyżowania z ul. Łokietka do ul. Probusa. Pasy rowerowe zostały wyznaczone również na samej ul. Łokietka, a wjazd w tę ulicę możliwy jest wyłącznie od strony ul. Drobnera. Nowa organizacja ruchu w obrębie ulic: Drobnera, Łokietka i Probusa miała uprzywilejować autobusy, tramwaje, rowerzystów i pieszych. Niestety urzędnicy zapomnieli o tych, których jest najwięcej - kierowcach, którzy w godzinach szczytu stoją w korkach.
– Po zmianie organizacji ruchu w rejonie ulic: Drobnera, Łokietka i Probusa znacząco pogorszyła się płynność ruchu pomiędzy pl. Bema a mostem Uniwersyteckim – pisze nasz Czytelnik Piotr Wojtas. – Wystarczyłoby lepiej skoordynować sygnalizację na skrzyżowaniach ul. Drobnera z Łokieta i Dubois oraz przywrócić zieloną falę. W tej chwili jedynie cztery samochody są w stanie pokonać te skrzyżowania na jednym świetle, a przecież właśnie ruch na ul. Drobnera powinien być traktowany priorytetowo – dodaje.