Żołnierze 1 Pułku Saperów im. Tadeusza Kościuszki w Brzegu oraz Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu prowadzą akcję poszukiwawczą w Wałbrzychu, w rejonie, w którym ma być zakopany słynny „złoty pociąg”. Na prośbę miasta wojskowi sprawdzają teren pod kątem zakopanych w ziemi min, niewybuchów, materiałów chemicznych oraz innych groźnych przedmiotów. W przypadku odnalezienia np. min, do akcji wkroczy również jednostka z naszego miasta.
- Tamten rejon podlega pod obszar działania naszego patrolu rozminowania, dlatego jeśli wykopane zostaną niewybuchy czy miny, na miejsce wysłana zostanie ekipa z Głogowa, która przejmie niebezpieczne znalezisko - mówi major Mariusz Ślusarz, zastępca dowódcy 4 Batalionu Inżynieryjnego w Głogowie. - Akcja taka przeprowadzona będzie w ramach normalnej pracy patrolu rozminowania. Nie zaplanowaliśmy dodatkowych działań z tym związanych - wyjaśnia major Ślusarz.
Przewiezione przez patrol saperski materiały wybuchowe zostaną zdetonowane na podgłogowskim poligonie na Górkowie. Czy jednak wojsko odnajdzie niebezpieczne przedmioty w miejscu potencjalnego ukrycia „złotego pociągu”?
- Żołnierze sprawdzą teren o powierzchni około pół hektara do głębokości jednego metra - wyjaśnia płk. Artur Talik, przedstawiciel Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. - Będą korzystać z wykrywaczy min oraz georadarów ground shark. To urządzenie pozwala wykryć również miny szklane, porcelanowe lub betonowe.
Piotr Koper i Andreas Richter, czyli oficjalni znalazcy „złotego pociągu” podchodzą sceptycznie do działań wojska i nie kryją żalu, że władze miejskie i wojewódzki nie wyrażają woli, by z nimi współpracować.
- Prowadząc badania do głębokości jednego metra żołnierze znajdą najwyżej metalowe kapsle z butelek lub puszek - mówi Piotr Koper. - Pociąg istnieje naprawdę i jest zakopany siedem metrów niżej.
Po zakończeniu badań terenu wojsko ma przygotować raport, który otrzymają m.in. prezydent Wałbrzycha i wojewoda dolnośląski. Wojskowy etap badań ma zakończyć się w sobotę, 3 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?