AKTUALIZACJA
Czwartek (15 czerwca)
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec 47-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące, ale podejrzanemu ostatecznie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawca usłyszał już zarzut zabójstwa oraz znieważenia funkcjonariuszy policji, naruszenia ich nietykalności cielesnej i gróźb karalnych. Więcej przeczytacie o tym tutaj:
Wtorek (13 czerwca)
Policjanci i prokurator zjawili się na miejscu zbrodni z samego rana. Sąsiedzi ofiary, którą okazał się 60-letni mężczyzna, relacjonują "Gazecie Wrocławskiej", że cała sprawa zaczęła się poprzedniego dnia wieczorem.
- Pod jego domem miała miejsce alkoholowa libacja. Z tego, co słyszeliśmy, odbyła się po tym, gdy mężczyzna odebrał swoją emeryturę. Panowie posprzeczali się, a o poranku widzieliśmy już na miejscu służby - relacjonują sąsiedzi, którzy wolą zachować anonimowość.
Na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora, o czym poinformowała "Gazetę Wrocławską" starszy aspirant Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Sąsiedzi mieszkający w okolicach mówią o drastycznych obrazkach na ulicy 1 Maja w Kątach Wrocławskich. Ofiara została zaatakowana i zabita w sposób bestialski. Jak podają, ofiara została niemal pozbawiona głowy.
Na obecnym etapie nie znamy dalszych szczegółów. Czekamy na więcej informacji od Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, która bada to zdarzenie. Jak udało nam się dowiedzieć od prokuratury we wtorkowe popołudnie, sprawca miał zadać ofierze dwa ciosy ostrym narzędziem w szyję.
Zatrzymano dwie osoby. Na miejscu tragicznego zdarzenia miał się znajdować napastnik - mężczyzna oraz kobieta. Ze wstępnych informacji wynika, że do wtorkowego popołudnia nie zostali oni przesłuchani, ponieważ znajdowali się w stanie upojenia alkoholowego.
Na środę 14 czerwca - zaplanowano sekcję zwłok ofiary.
W tym miejscu doszło do zbrodni:
ZOBACZ TAKŻE:
ZOBACZ TEŻ: ŚMIERĆ PRACOWNIKÓW W WAŁBRZYSKIEJ KOKSOWNI:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?