Do wypadku doszło w sobotę (13 lipca) około godziny 21. Kierowca prowadzący auto marki Audi stracił panowanie nad pojazdem przy dużej prędkości. Samochód jadący ulicą Marszowicką (w pobliżu parku w Leśnicy) zjechał z drogi, wpadł do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. W środku znajdowało się pięć osób.
Samochód po uderzeniu w drzewa, został bardzo poważnie zniszczony. - Na miejscu zdarzenia zginęła jedna osoba - mówi nam asp. szt. Łukasz Dutkowiak, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu. - To mężczyzna, który jechał jako pasażer, 40-letni wrocławianin - dodaje.
Pozostałe osoby trafiły do wrocławskich szpitali. Stan jednej z nich jest bardzo poważny, walczy o życie. Policjanci zdążyli już przebadać kierowcę na obecność alkoholu. Badanie pokazało, że w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu. Pijanemu kierowcy, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że sobota - 13 lipca to był czarny dzień na dolnośląskich drogach. Zaczął się od śmierci kobiety, która zginęła na drodze ekspresowej S8, a zakończył opisywanym wyżej wypadkiem. W międzyczasie doszło do kilkunastu wypadków, w których rannych zostało ponad 20 osób. Najwięcej zdarzeń miało miejsce po godz. 12, gdy w regionie pojawiły się intensywne opady deszczu a na drogach zrobiło się ślisko.
ZOBACZ TAKŻE:
Zobacz też
Wielkie Odkrywanie Dolnego Śląska 2091
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?