W Internecie znów zawrzało od negatywnych komentarzy po ostatnim wpisie właściciela galerii Neon Side we Wrocławiu. Wrocławski ratusz zapewniał, że przygotuje nową umowę, według której przez kolejne 10 lat opiekę nad zabytkowymi neonami ma sprawować miasto.
Tymczasem według Tomasza Kosmalskiego stan neonów jest coraz gorszy, a umowy nadal brak.
"W związku ze zbliżającym się świętem podwórka przy ul. Ruskiej 46, z przykrością musimy poinformować, że ze względu na aktualny, zły stan techniczny neony nie uświetnią tego wydarzenia tak, jak powinny. Niestety, mimo uzgodnienia treści umowy już w kwietniu oraz dopełnieniu przez nas wszelkich formalności wymaganych do jej zawarcia, Gmina Wrocław do dzisiaj nie zgłosiła gotowości do podpisania dokumentu" - czytamy we wpisie na FB.
Urząd Wrocławia szybko zareagował na wpis, po raz kolejny zapewniając, że umowa zostanie podpisana. Skąd więc taka zwłoka?
- Podpisanie dokumentów opóźniły poszukiwania firmy ubezpieczeniowej, która podjęłaby się ochrony tak nietypowego obiektu, jakim jest podwórko neonów przy ulicy Ruskiej 46. Dziś pozostają już tylko ostatnie formalności, aby w ciągu najbliższych kilku dni rozwiązać starą umowę, a następnie podpisać nową. Prawnicy pozostają w bieżącym kontakcie, w ubiegłym tygodniu uzupełnili niezbędne dane potrzebne do zawarcia umowy - informuje biuro pasowe urzędu miejskiego.
Podobne obietnice zostały złożone tuż przed wyborami prezydenckimi. Na wieść o planowanej rozbiórce neonów zainterweniowało wielu polityków. Na razie, nic się nie zmieniło.
Zobacz też:
Neony są w złym stanie. Wrocławianie pytają: co dalej?
Naprawa neonów będzie możliwa dopiero po dopełnieniu formalności, na co całe miasto czeka od miesiąca. W tym czasie wiele neonów już zgasło.
- Niedawno np. zapalił się fragment neonu „Spożywczy”. Niestety na chwilę obecną jedyna reakcja ze strony Gminy Wrocław to wyłączanie kolejnych neonów. Nie potrafimy odpowiedzieć na Wasze pytania, czy i kiedy zostaną rozpoczęte prace naprawcze oraz czy galeria znowu będzie funkcjonować. My spełniliśmy już wszystkie wymogi, aby polubownie zakończyć tę sprawę… Niestety, nie tylko od nas to zależy - tłumaczy fundacją Neon Side Wrocław.
- Na chwilę obecną nie dostaliśmy informacji, że powodem zwłoki jest kwestia ubezpieczenia, o tym dowidzieliśmy się z postu na Facebooku. Oficjalny termin podpisania umowy nie został nam przedstawiony do dziś - dodaje mecenas Mateusz Jankowski, pełnomocnik fundacji.
Czy ratowanie neonów było tylko przedwyborczą obietnicą?
Biuro prasowe zapewnia, że nowa umowa między Urzędem Miejskim Wrocławia, a fundacją Neon Side Wrocław zostanie podpisana w przyszłym tygodniu. Tymczasem mieszkańcy są oburzeni kolejnymi obietnicami bez pokrycia.
- Czyli po wyborach wszystko wróciło do poprzedniego stanu rzeczy. Panie prezydencie, czy tak to naprawdę musi wyglądać? - pyta pani Karolina.
Magistrat zapewniał, że przeprowadzi generalny wszystkich neonów w ciągu maksymalnie 9 miesięcy od podpisania umowy. Po stronie urzędu będą także koszty związane m.in. z energią zużywaną do podświetlania napisów.
Czy wrocławianie doczekają się uratowania jednej z ulubionych atrakcji w mieście?
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
