Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel neonów odpowiada miastu. Czy Wrocław straci jedną ze swoich atrakcji?!

Mateusz Różański
Mateusz Różański
Kolekcji nie chce sprzedawać, ale zależy mu, żeby wszystkie neony było odpowiednio zabezpieczone.
Kolekcji nie chce sprzedawać, ale zależy mu, żeby wszystkie neony było odpowiednio zabezpieczone. Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Od niedzieli 10 marca cały Wrocław żyje sprawą neonów, które już niedługo mogą zniknąć z ul. Ruskiej. Dziś konferencję w tej sprawie zorganizowało miasto. Na odpowiedź właściciela neonów nie trzeba było długo czekać. Faktem jest to, że przez ostatnią dekadę neony stały się jedną z największych, darmowych atrakcji we Wrocławiu. Czy stolica Dolnego Śląska może ją stracić?

Przypomnijmy. Galeria neonów Neon Side poinformowała w niedzielę, że nie osiągnęła porozumienia z miastem w sprawie dalszej ekspozycji neonów. Te są własnością prywatną, ale do tej pory wisiały na obiektach miasta, które miało również dbać o ich stan techniczny, a z tym bywało różnie, o czym zresztą jako pierwsi pisaliśmy na łamach Gazety Wrocławskiej.

- W październiku 2022 r. skierowaliśmy do Wydziału Partycypacji Społecznej e-mail z apelem o przeprowadzenie koniecznych napraw neonów w galerii. Do maja 2023 r. nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, nie zostały też przeprowadzone prace remontowe, w tym takie, które wskazywaliśmy jako niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzających (odpadające litery i rurki z niektórych neonów) - informuje Tomek Kosmalski z Neon Side Wrocław.

- W maju 2023 r. ponowiliśmy wspomniany mail, który również pozostał bez odpowiedzi. Dopiero po zagrożeniu rozwiązaniem umowy przez Fundację, Gmina Wrocław zareagowała na naszą korespondencję - dodaje właściciel neonów.

W czerwcu minionego roku obie strony usiadły do rozmów w sprawie kontynuowania współpracy i dalszej ekspozycji neonów. Jak podkreśla Tomek Kosmalski - zależało mu na tym, aby neony w sposób bezpieczny i w pełnej okazałości mogły świecić przy ul. Ruskiej.

- Potrzebę zawarcia nowej umowy zgłosiła Gmina Wrocław, która przedstawiła projekt umowy użyczenia z zapisami dla nas nie do zaakceptowania. Przykładowo Gmina Wrocław żądała ubezpieczenia neonów na koszt Fundacji oraz ustanowienia zastawu na neonach - dodaje Tomek Kosmalski z Neon Side Wrocław.

Miasto chce odkupić neony. Co na to właściciel?

- Jesteśmy zdeterminowani, żeby neony zostały we Wrocławiu. Stąd zaproponowaliśmy właścicielowi neonów przejęcie neonów na własność lub wynajęcie neonów na 10 lat kosztem 1,5 mln zł tytułem czynszu najmu plus remonty i utrzymanie poinformował Bartłomiej Ciążyński, wiceprezydent Wrocławia.

Właściciel neonów w rozmowie z Gazetą Wrocławską podkreśla, że nie chce ich sprzedawać.

- Fundacja czy prywatny właściciel nie muszą przystawać na tego rodzaju propozycje, tym bardziej skierowane przez podmiot, który zaniedbał eksponaty i nie wywiązywał się ze swoich obowiązków w trakcie trwania umowy. NIE JESTEŚMY ZAINTERESOWANI SPRZEDAŻĄ NEONÓW Z KOLEKCJI - pisze Tomek Kosmalski.

Dlaczego zatem nie podpisano umowy najmu neonów? Sprawa rozchodzi się o szczegółowe zapisy umowy.

Podczas poniedziałkowej konferencji przedstawiciele miasta zaznaczyli, że "magistrat nie zgodził się z zapisem w umowie przesłanej przez właściciela, który mówi o tym, że w trakcie jej trwania właściciel może w każdej chwili ściągnąć neony bez żadnych konsekwencji. To zapis nie do zaakceptowania, zwłaszcza, że miasto planuje wydanie kolejnych środków na przeprowadzenie remontów instalacji".

- Wspomniany przez dyr. Świerczewskiego zapis o możliwym „zabraniu” neonów z ekspozycji przez ich właściciela, dotyczył wyłącznie sytuacji, w której konkretne neony, wskutek zaniedbania przez Gminę Wrocław, znajdowałyby się w złym stanie technicznym uniemożliwiającym ich dalszą eksploatację - wyjaśnia Tomek Kosmalski.

Co dalej z wrocławskimi neonami?

Na ten moment obowiązuje wypowiedzenie umowy użyczenia neonów. To oznacza, że jeśli nic się nie zmieni - z końcem lutego 2025 neony znikną z ul. Ruskiej. Jednocześnie przedstawiciele miasta zapewniają, że są gotowi do rozmów. Wrocławskie neony ripostują z kolei:

"Do chwili obecnej żaden z rozmawiających z nami urzędników nie potraktował tematu poważnie, a składane zapewnienia nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości. W tej sytuacji ufać możemy tylko czynom, nie zapewnieniom".

Jeżeli strony dojdą do porozumienia neony pozostaną na miejscu i zapewne doczekają się kompleksowego remontu. Do sprawy będziemy wracać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska