Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promesy dla dolnośląskich samorządów na rozwój wsi. Marcin Krzyżanowski wyjaśnia sytuację w sejmiku: "Opozycja szkodzi mieszkańcom"

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Samorządowcy otrzymali tym razem promesy na dofinansowanie rzędu 41 milionów złotych. To o 11 milionów więcej niz przed rokiem.
Samorządowcy otrzymali tym razem promesy na dofinansowanie rzędu 41 milionów złotych. To o 11 milionów więcej niz przed rokiem. Maciej Rajfur
Uroczyste wręczenie promes na dofinansowanie projektów w ramach konkursu „Odnowa Dolnośląskiej Wsi” odbyło się w Dolnośląskim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli. Wicemarszałek Marcin Krzyżanowski podjął tam temat aktualnej sytuacji w sejmiku dolnośląskim.

Dofinansowania z budżetu województwa dolnośląskiego dla gmin i powiatów przeznaczone zostaną m.in. na utrzymanie urządzeń melioracji wodnych, dojazdu do upraw rolnych, poprawy infrastruktury dolnośląskiej wsi, na finansowanie ochrony, rekultywacji i poprawy jakości gruntów rolnych. Samorządy otrzymały promesy także w ramach Dolnośląskiego Funduszu Pomocy Rozwojowej.

- To ważne inwestycje z punktu w widzenia mieszkańców wsi. W tym roku budżety na te kilka programy wyniósł 41 milionów złotych, to o 11 milionów więcej niż przed rokiem. Mamy ponad 150 beneficjentów. Samorząd województwa widzi potrzeby mniejszych miejscowości. Poprawa bezpieczeństwa na drogach dotyczy nie tylko mieszkańców, ale także przejezdnych, turystów. Odnowa wiejskiej wsi służy wszystkim mieszkańcom województwa – mówi Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego

.

Niektóre gminy otrzymały po kilka promes. Są to mniejsze i większe inwestycje, ale finansowanie z budżetu województwa dla jednej gminy dochodzi nawet do 300 tysięcy złotych. Programy będą kontynuowane w kolejnych latach.

Wicemarszałek Krzyżanowski odniósł się także do aktualnej sytuacji w sejmiku województwa, czyli nie udzieleniu przez radnych opozycji absolutorium i wotum zaufania dla zarządu województwa. W sobotę podczas ostatniej sesji sejmiku nie udało się opozycji odwołać zarządu.

- Pogłoski mówiące o tym, że zarząd województwa przestał funkcjonować są nieprawdziwe. Dziękuję wszystkim samorządowcom, którzy podpisali list niezgody na działania opozycji w sejmiku. Opozycja blokuje bieżącą działalność zarządu. Już kilka samorządów na takich ruchach politycznych opozycji ucierpiały – stwierdził M. Krzyżanowski.

Podkreślił, że do tej pory w historii dolnośląskiego samorządu zmiany w budżecie nie były negowane w sposób polityczny, tak jak to tym razem zrobiła opozycja.

- Można się z decyzjami zarządu nie zgadzać, ale blokowanie budżetu sprawia, że tracą na tym mieszkańcy. Jedna z gmin nie otrzymała środków na istotne działania, nie udało się uruchomić konkursu na poprawę bazy sportowej organizacji pozarządowej – wymieniał wicemarszałek Krzyżanowski.

Przypomniał, że Szpital im. Tadeusza Marciniaka został wybudowany ze środków zaciągniętych przez poprzedni samorząd województwa, w którym dominującą rolę odgrywał Marek Łapiński z Platformy Obywatelskiej.

- Wówczas zapadła budowa szpitala na kredyt. I absurd: opozycja z panem Łapińskim na czele zablokowała teraz środki na spłatę tego kredytu – kwoty 5 milionów złotych. Staliśmy się ewenementem w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Żeby publiczny podmiot mając pieniądze nie mógł spłacić zaciągniętej pożyczki. Urzędnicy europejscy przecierali oczy ze zdumienia. My te problemy musimy rozwiązać. Pieniądze na ten kredyt się znajdą – zapewniał Krzyżanowski.

Ostrzegał, że jako województwo mogliśmy przez zachowanie opozycji trafić na czarną listę Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Zaznaczył, że w samorządzie województwa w obszarze budżetu i bieżących zmian potrzebujemy spokoju. A jeżeli opozycja będzie w dalszym ciągu to blokować, odczują to samorządowcy.

- Dla Prawa i Sprawiedliwości wsparcie obszarów wiejskich jest bardzo ważne. Polski Ład po raz pierwsi historii wspiera samorządy i ich rozwój. A to przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców. Jako poseł z Dolnego Śląska deklaruję, że będziemy dalej zabiegać o to, żeby środki rządowe były nadal przekazywane na rozwój i inwestycję w naszym regionie – oświadczyła Agnieszka Soin, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Do sytuacji w sejmiku dolnośląskim odniosła się także radna PiS Małgorzata Calińska-Mayer.

- Opozycja nie na żadnych zarzutów merytorycznych. Budżet jest najlepszy o wielu lat, a dowodem jest opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej wydana na sześć stron. Druzgocącą opozycję. Ich zarzut? Pan marszałek jest w koalicji z PiS-em. Gdyby nie ta kolacja, nie było tak dużych środków na inwestycje w gminach i powiatach – przekonywała Calińska Mayer.

Posłuchaj także rozmowy o tym, na co zostaną przeznaczone rekordowe środki unijne przekazane Dolnemu Śląskowi w kwocie 11 miliardów złotych:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska