Apel o wsparcie to reakcja na decyzję Sądu Najwyższego, który podtrzymał niedawno decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdanie finansowe Nowoczesnej z wyborów parlamentarnych. Poszło o to, że Nowoczesna przelała pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego. Zgodnie z kodeksem wyborczym pieniądze najpierw powinny trafić na konto funduszu wyborczego partii, a dopiero potem na konto komitetu wyborczego. Decyzja sądu oznacza, że ugrupowanie Ryszarda Petru straci 75 procent dofinansowania z publicznych pieniędzy. Chodzi o 4,65 mln zł rocznie.
W rozsyłanych teraz mejlach nowoczesna prezentuje ministrów rządu Beaty Szydło i informację o tym, za co którego z nich krytykuje. "Powiedz NIE niszczącej zmianie. Rzecz w tym, że obywatel to nie rzecz. Wesprzyj .Nowoczesną w walce o Twoje tu i teraz" - pisze Ryszard Petru.
Na razie nie wiadomo, ile osób już zdecydowało się wpłacić pieniądze.
- Dostajemy mnóstwo pozytywnych sygnałów do ludzi. Każda wpłacona kwota nas cieszy - mówi Elżbieta Stępień, dolnośląska posłanka Nowoczesnej. - Proszę pamiętać, że Nowoczesna powstała, bo kilka miesięcy przed wyborami zebrała się grupa ludzi, która chciała coś zmienić. Nie dysponowaliśmy wielkimi pieniędzmi, ale mieliśmy wiele pomysłów. Wierzyliśmy, że praca u podstaw przyniesie efekty. Tak też będzie tym razem - mówi Stępień.
Zbieranie pieniędzy od wyborców nie jest niczym nowym. Paweł Kukiz lider klubu Kukiz'15 internetową zbiórkę pieniędzy zapoczątkowała jeszcze przed wyborami prezydenckimi, w których startował. Kukiz przed wyborami parlamentarnymi również liczył na wsparcie sympatyków. To właśnie wpłaty od wyborców pomogły Pawłowi Kukizowi zorganizować kampanię wyborczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?