Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy chcą budowy ronda przy ul. Karwińskiej i poszerzenia Krakowskiej. To możliwe?

Redakcja
Sytuacja w rejonie skrzyżowania. Zdjęcie ilustracyjne
Sytuacja w rejonie skrzyżowania. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Budowa ronda przy ul. Karwińskiej czy poszerzenie ulicy Krakowskiej - to propozycje zgłoszone przez mieszkańców w ramach nowej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. W ten sposób mieszkańcy Wrocławia chcą walczyć z korkami na wschodzie miasta.

Ulica Opolska to ważny wjazd do Wrocławia, łączący stolicę Dolnego Śląska z Oławą czy Opolem. Codziennie kierowcy wjeżdżający do miasta od wschodniej strony stoją w korkach. Podobnie jest po południu: kiedy wyjeżdżają z miasta, muszą pokonać „wąskie gardło” na ul. Krakowskiej. Tam w jednym miejscu aż trzy pasy zbiegają się w jeden.

Kierowców we wschodniej części Wrocławia będzie jeszcze więcej, ponieważ na osiedlu Brochów w ostatnich latach powstało wiele nowych budynków, a deweloperzy zapowiadają kolejne inwestycje. Pod koniec ubiegłego roku ruszyła np. budowa osiedla „Przyjazny Park”, w ramach którego powstaną 63 mieszkania. Niedaleko, bo przy ul. Boiskowej swoje budynki będzie również stawiać i2 Development.

Mieszkańcy mają dość korków na ul. Krakowskiej i zgłaszają, w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, swoje pomysły na poprawienie sytuacji. Pierwszy z nich dotyczy budowy ronda przy ul. Karwińskiej.

- W godzinach porannego szczytu korek ciągnie się już od granic Wrocławia i kończy się w okolicy ul. Karwińskiej, która jest wąskim gardłem całego ciągu komunikacyjnego. Celem projektu jest likwidacja świateł drogowych i wybudowanie ronda w miejscu skrzyżowania, które znacząco poprawi drożność dojazdu do centrum miasta od ul. Opolskiej - czytamy w uzasadnieniu projektu zgłoszonego do WBO.

Drugim pomysłem jest poszerzenie ul. Krakowskiej, od estakady aż do skrzyżowania z ul. Karwińską. Autor projektu przekonuje, że jest odpowiednio dużo miejsca, aby poszerzyć pas drogi, co pozwoliłoby rozładować korki w tej części miasta.

Czy mieszkańcy Wrocławia będą mieli okazję zdecydować w głosowaniu, czy są za tymi rozwiązaniami? - Wnioski muszą zostać zweryfikowane przez urzędników. Należy ocenić koszty, czy w ogóle jest możliwe zrealizowanie proponowanych rozwiązań i jak one się mają do wrocławskiej polityki mobilności - mówi Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Biura ds. Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Grzegorz Roman, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. transportu aglomeracyjnego ocenia, że proponowane rozwiązania są bardzo kosztowne i trudne do zrealizowania. - Kierowcy jadący z Brochowa w kierunku centrum powinni kierować się z ul. Mościckiego, w Gazową, następnie Międzyleską i w ul. Bogedaina, która powinna zostać wyremontowana i następnie skręcić w prawo w ul. Armii Krajowej i dalej jechać do centrum. Takie rozwiązanie będzie bardziej optymalne i pozwoli odciążyć ul. Krakowską - uważa Grzegorz Roman.

Jednym z pomysłów na rozładowanie korków na ul. Krakowskiej i Opolskiej jest także wykorzystanie ulicy Mościckiego na Brochowie. Osiedlowa droga miałaby zostać przebudowana. Dwupasmowa ulica byłaby wtedy alternatywą dla drogi krajowej nr 94, czyli wjazdu do Wrocławia od strony ul. Opolskiej i Krakowskiej. To właśnie przez Brochów wielu kierowców będzie mogło wygodnie dostać się ze wschodniej obwodnicy miasta do centrum. Grzegorz Roman zapowiadał, że miasto może przebudować drogę do 2020 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska