Marek Mutor, dotąd dyrektor Ośrodka Pamięć i Przyszłość, w lutym tego roku został dyrektorem Narodowego Centrum Kultury w Warszawie. Po jego odejściu kierownicze funkcje w Ośrodku objęli Wojciech Kucharski i Andrzej Jerie. Okazuje się jednak, że Mutor długo w Warszawie miejsca jednak nie zagrzał. I wraca do Wrocławia, o czym dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
- To jest decyzja pana Marka. My bardzo żałujemy, że odchodzi. Byliśmy zadowoleni z jego pracy - deklaruje wicepremier i minister kultury - Piotr Gliński.
W Ośrodku Pamięć i Przyszłość odejścia Marka Mutora z NCK nikt nie komentuje - czekają na oficjalny komunikat z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Marek Mutor nie odpowiedział na naszą prośbę o kontakt.
Mutor był dwukrotnie radnym miejskim Wrocławia - raz wybranym z listy PO-PiS, a następnie z listy Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2006-2007 był wiceprzewodniczącym rady, a po wygranej przez PiS wyborów w 2005 roku został powołany przez ministra kultury Kazimierza Ujazdowskiego na szefa Narodowego Centrum Kultury, którym kierował w latach 2006-2007. Uważany za człowieka Ujazdowskiego, który dziś jest europosłem PiS, umiał też zbudować relacje z władzami Wrocławia - od 2007 kierował Ośrodkiem Pamięć i Przyszłość oraz rozpoczął budowę Centrum Historii Zajezdnia w zajezdni autobusowej przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?