- Ponieważ opinia publiczna negatywnie ocenia moje postępowanie, uznałem, że nie będę mógł dłużej pełnić tej funkcji - mówił w czwartek Marek Kuchciński na specjalnie zwołanej konferencji. - Chciałbym przy tym wyraźnie powiedzieć, że podczas mojej działalności nie złamałem prawa. Liczba lotów wywołująca kontrowersje, była podyktowana dużą liczbą spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości, które to spotkanie odbywałem podczas mojej pracy. Przyjąłem bowiem taki model pracy marszałka, który przewiduje pracę nie tylko w sejmie i w Warszawie, ale także zagranicą - dodał Kuchciński.
Wczoraj warszawska prokuratura poinformowała, że prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie podniebnych podróży marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Do prokuratury wpłynęło oficjalne zawiadomienie od osoby fizycznej.
Okazuje się, że oprócz dzieci i żony Marka Kuchcińskiego rządowym samolotem leciała także Beata Kuchcińska, siostra marszałka Sejmu - ustalił portal tvn24.pl. Poza tym z Kuchcińskim podróżowali także politycy PiS m.in. wicepremier Piotr Gliński oraz Joachim Brudziński i Beata Mazurek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?