Z informacji uzyskanych na miejscu przez reporterów portalu GazetaWroclawska.pl wynika, że w zderzeniu ranne zostały cztery osoby. To pasażerowie tramwaju nr 6. Ich obrażenia na szczęście nie są poważne, bo tramwaje nie jechały z dużą prędkością. Jedną z pasażerek w kołnierzu ortopedycznym odwieziono do szpitala. Trzem pozostałym pasażerom na miejscu pomocy udzielało pogotowie ratunkowe.
Jak doszło do wypadku? Motorniczy z tramwaju linii 20 tłumaczył nam, że gdy jadący przed nim tramwaj nr 6 wjechał na ulicę Krupniczą, drogę zajechał mu samochód osobowy. Musiał więc gwałtownie hamować i zatrzymał się. Jadący tuż za "szóstką" tramwaj nr 20 nie zdążył zahamować i uderzył w tył tramwaju nr 6.
Ulica Kazimierza Wielkiego w kierunku placu Dominikańskiego przez pół godziny była nieprzejezdna. Później, aż do godz. 16, ruch odbywał się tu jednym pasem. Teraz przebiega już normalnie.
Po wypadku w całym centrum tworzyły się ogromne korki. Na ul. Legnickiej korek w kierunku centrum ciągnął się aż do skrzyżowania z ul. Zachodnią. Korkowały się też ul. Robotnicza i Strzegomska.
Korek od skrzyżowania Kazimierza Wielkiego z Krupniczą ciągnął się też przez ul. Nowy Świat i Most Pomorski aż do ul. Pomorskiej, przez Most Uniwersytecki i Drobnera aż do Sienkiewicza. Korkowała się też ul. Grodzka. Zablokowana była ulica Świętego Antoniego - kierowcy nie mogli z niej wyjechać na ulicę Ruską, bo drogę blokowały inne stojące w korku auta. Po godz. 16.30 ruch w centrum zaczął wracać do normy.
Tramwaje linii 6, 7 i 20 do godz. 16 jeździły objazdem przez ulicę Teatralną, a tramwaje linii 4 - przez Kołłątaja. Z kolei autobusy linii K kursowały przez Podwale i ul. Krupniczą. O godz. 16 tramwaje i autobusy wróciły na swoje stałe trasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?