Wykolejenie tramwaju linii 0 skręcającego z Piłsudskiego w stronę pl. Kościuszki spowodowało w czwartek rano ogromne korki aut na jednym z najważniejszych skrzyżowań. Jeden za drugim stały też tramwaje.
Zdarzenie zmusiło także przewoźnika do zorganizowania objazdów i tak już zmienionych tras kilku linii. Konieczne było sprowadzenie dźwigu, który podniósł wykolejony tramwaj. Na miejsce przyjechała komisja wypadkowa MPK.
Na nagraniu z wideorejestratora jednego z aut widać moment wykolejenia tramwaju. Wagony wjeżdżają na skrzyżowanie z ul. Piłsudskiego w tym samym momencie, kiedy światło zielone dostają samochody, które czekały na Świdnickiej na przejazd w stronę pl. Kościuszki.
Zdumienia opisywaną sytuacją nie kryje Ewa Mazur ze ZDiUM-u: - To nieprawdopodobne, aby kolizyjne relacje miały otwarcie w tym samym czasie – dziwi się rzeczniczka, kiedy pytamy, czy to błędna synchronizacja świateł, czy motorniczy liczył na to, że przejedzie „na późnym pomarańczowym”, a zbyt dynamiczny przejazd mógł spowodować wykolejenie.
Mazur dodaje, że zleciła sprawdzenie programu sterującego pracą sygnalizacji świetlnej, aby ustalić, co w ogóle się wydarzyło.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu miasto mierzy czasy przejazdów tramwajów. Badający chcą ustalić, jak szybko składy mogą pokonać swoje trasy, bez uwzględniania rozkładów jazdy.
Zobacz film ze zdarzenia:
ZOBACZ TEŻ:
Ranny policjant i strzały na Ołbinie. Sprawca został zatrzym...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
