Zburzone budynki wrocław

W ciągu ostatnich 10-15 lat z krajobrazu Wrocławia zniknęło bezpowrotnie kilkadziesiąt budynków, bloków, pawilonów, wiaduktów czy wreszcie tzw. szkieletory, czyli niedokończone konstrukcje. W wielu z tych miejsc już stoją nowe obiekty, jednak tereny takie jak działka po byłym szkieletorze przy ul. Kolejowej czy targowisku przy Zielińskiego wciąż stoją niezagospodarowane. Przypominamy obiekty, które w ciągu ostatnich lat zniknęły z krajobrazu miasta, każde zdjęcie w galerii jest dla przypomnienia opisane.

- Nie wyobrażam sobie tej rozbiórki - mówił jeszcze w grudniu miejski architekt. Ale mimo tego sprzeciwu, dziś rozpoczęła się rozbiórka części esplanady na tzw. Manhattanie przy placu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Powodem jest zły stan techniczny obiektu.

Mimo protestów okolicznych mieszkańców, ruszyło wyburzanie trzech ponad stuletnich kamienic przy ulicy Opolskiej. Budynki pod numerami 4, 6 i 8 zostały przeznaczone do rozbiórki w 2015 roku. Przed dwoma laty wykwaterowano z nich ostatnich lokatorów.

W ciągu ostatnich 20-30 lat z Wrocławia zniknęło kilkadziesiąt budynków. Fabryki, kamienice, maszty, bunkry czy biurowce. Przez lata nazbierało się tego naprawdę dużo. Pamiętacie jeszcze, gdzie stały te budynki? Sprawdźcie się w naszym teście.

Wrocław zmienia się bardzo szybko. Mnóstwo budynków, głównie biurowców, powstaje na niezabudowanych działkach. Jednak w ciągu ostatnich pięciu lat zniknęło też kilkanaście obiektów, z którymi Wrocław kojarzył się przez lata. Cuprum, stary dworzec PKS, dwa tzw. szkieletory czy młyn Sułkowice, to tylko niektóre z nich. W naszej galerii przypominamy wyburzane w ciągu ostatnich lat obiekty. Pamiętacie jeszcze, jak wyglądały?

Wyburzone i zapomniane? Na ich miejscu już dawno powstało coś nowego i nikt nie pamięta, że w ogóle istniały? Sprawdźcie, co wiecie o budynkach i obiektach, które kiedyś można było odwiedzać i podziwiać, a których dziś już nie ma. Zdjęcia pochodzą z archiwum Gazety Wrocławskiej i z serwisu fotopolska.eu.

Budynek Cuprum na pl. Jana Pawła II, czy dworzec PKS przy ul. Suchej zniknęły w ostatnich tygodniach z mapy miasta. Szpecące budynki nie były chlubą Wrocławia, w ich miejscu powstaną galerie czy biurowce. Podobnych przykładów jest więcej: wyburzono Poltegor, by postawić Sky Tower, rozebrano starą Ikeę w Bielanach Wrocławskich czy dawny Capitol, by powstał nowy gmach. Jakie budynki powinny zniknąć z Wrocławia w dalszej kolejności?

Nie każdy budynek, który postawiono sto lat temu,to zabytek. Nie o każdy warto walczyć. Ale żal wielu z tych, które zniknęły.

Aż 118 pozycji liczy miejska lista budynków, które wkrótce mogą zostać wyburzone. Są wśród nich kamienice z ul. Pułaskiego, Opolskiej czy Jedności Narodowej. Ale i kamienice z placu Solnego czy ul. Włodkowica.

Na rogu ul. Zamkowej i Modrzejewskiej nie ma już śladu po kasynie i garażach. Rozbiórka budynków trwała niemal miesiąc.