Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła we Wrocławiu, która zmieniła się w nazistowski obóz. Tu zwożono kobiety i dzieci po upadku Powstania Warszawskiego

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Szkoła w 2017 roku.
Szkoła w 2017 roku. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Zbudowano ją by kształcić w niej m.in. przyszłe panie domu. W czasie wojny, Szkołę Ludową przekształcono w obóz pracy przymusowej. To tu po upadku Powstania Warszawskiego przywieziono kobiety i dzieci. Trudna historia jednej z najstarszych i najpiękniejszych szkół we Wrocławiu.

Szkoła podstawowa numer 45 we Wrocławiu to miejsce, które od wczesnych lat powojennych edukuje dzieci i młodzież. Leżąca w sercu zielonego Sępolna (niegdyś Zimpeln), stanowi dziś część zespołu szkół nr 9. W budynku nie tylko uprawia się sport i kultywuje aktywność fizyczną, ale także uczy się gry na instrumentach - w szkole muzycznej nr 2, im. Fryderyka Chopina.

Oświatowa historia budynku rozpoczęła się jednak wcześniej, bo już w roku 1927. Wtedy to architekt Hugo Althoff, współpracujący z Bruno Buschmannem, Maxem Schirmerem i Wilhelmem Andersem tworzy projekt szkoły przyjaznej uczniom. Na czym opierała się jej nowoczesność?

Barwy ziemi, przestronne klasy i sport

Podobnie jak w Liceum Ogólnokształcącym nr2 (wówczas gimnazjum im. Marii Magdaleny), ściany Szkoły Ludowej zostały wyłożone kaflami w kolorach ziemi. Ciepłe barwy, ale i duże okna, czy przestronne klasy miały wprowadzać w dobry nastrój - uczniów i nauczycieli. Ponadto w szkole powstały sale gimnastyczne (w częściach skrzydłowych) oraz spory taras i boisko, sprzyjające uprawianiu sportu i zachęcające do spędzania czasu na zewnątrz.

W klasach panowała dowolność ustawień ław. Dzięki temu, nauczyciele sami mogli decydować o tym, jak powinni siedzieć uczniowie na ich zajęciach. A te były przeróżne. Uczennice, bo oferta skierowana była głównie do dziewcząt, przyswajały kompleksową wiedzę, która miała przydać się im w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Uczuły się szyć, gotować, a nawet jak prawidłowo zajmować się dziećmi.

Ciemne karty historii budynku szkoły podstawowej nr 45

Niestety, w przypadku Friedrich Ebert Schule, późniejszej Hindenburg Schule, historia edukacji kobiet zmieniła się w historię przymusowej pracy. W sierpniu 1944 władze hitlerowskie utworzyły w przyjaznym uczniom budynku obóz pracy przymusowej, właśnie dla kobiet. Po wybuchu Powstania Warszawskiego przywieziono tu 600 Polek i 200 polskich dzieci.

W tego typu obozach (inny znajdował się we Wrocławiu przy ul. Poprzecznej), ludzie zmuszani byli do morderczej pracy. Nakazu nie oszczędzono także dzieciom. Kobiety stanowiły jedną trzecią wszystkich robotników przymusowych w Niemczech i okupowanych przez nazistów krajach.

Pracownice w miastach takich jak Wrocław (wówczas Breslau) pracowały głównie w fabrykach. Jeśli podobny obóz organizowano w lasach (Gruszeczka), robotnice zazwyczaj kopały rowy przeciwczołgowe.

Po wojnie nigdy nie zapomniano o tragicznej historii budynku szkoły SP 45

"Czterdziestka piątka", została założona nomen omen w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - 1 sierpnia 1948 roku. W budynku po wojnie mieściły się także inne szkoły, w tym liceum nr XI. Później wszystkie zostały wchłonięte, lub przeniesione do nowych siedzib.

W roku 1976, w hołdzie dla kobiet zmuszanych tu do pracy, Towarzystwo Miłośników Wrocławia ufundowało tablicę, którą wmurowano w jedna ze ścian. W latach 70. także, odbywały się tu spotkania ludzie ze znakiem "P".

Szkoła podstawowa nr 45 we Wrocławiu - dziś

W roku 2003 szkoła obchodzi swój jubileusz. Licząca sobie 75 wrocławska podstawówka nosi dumne imię Janusza Kusocińskiego. Polski lekkoatleta zasłynął nie tylko z rekordu świata na dystansie 3000 metrów, czy wygranej w biegu na 10000 metrów, na olimpiadzie w Los Angeles (1932).

Janusz Kusociński nie tylko brał czynny udział w obronie Warszawy w 1939 roku. Został także dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. W powstaniu udziału wziąć nie zdążył. Zginął podczas masowych mordów ludności cywilnej w Palmirach, w czerwcu 1940 roku.

W obecnych czasach, uczniowie szkoły edukowani są w zakresie trudnej historii budynku. Na lekcjach uczą się o patronie szkoły i kobietach, które zmuszane były do katorżniczej pracy w nazistowskim obozie.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Więcej historii Wrocławia? Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska