Do nietypowej interwencji wałbrzyskich służb doszło 6 kwietnia w południe w Wałbrzychu przy ul. Dmowskiego.
Ulica Romana Dmowskiego w Wałbrzychu:
- 71-letnia babcia opiekowała się rocznym wnukiem. Wezwano nas do otwarcia mieszkania dla wezwanego pogotowia - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Sąsiedzi usłyszeli płacz dziecka zza ściany. Wezwano służby, obawiano się, że starszej pani, przewlekle chorej, mogło się coś złego przydarzyć.
- Niestety na pomoc było już za późno. Przybyli na miejsce pracownicy pogotowia stwierdzili zgon wałbrzyszanki. Po dziecko przyjechała matka - zaznacza nasz rozmówca. Maluchowi na szczęście nic się nie stało, był bezpieczny w łóżeczku.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?