MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rząd skąpi pieniędzy na drogi lokalne. "Schetynówek" będzie mniej

Bartosz Józefiak
Jelenia Góra. Ul. Głowackiego. To też program "schetynówek"
Jelenia Góra. Ul. Głowackiego. To też program "schetynówek" fot. Marcin Oliva Soto
Rząd Donalda Tuska w 2014 przeznaczy na budowę tzw. "schetynówek" - czyli dróg lokalnych - dwa razy mniej pieniędzy, niż na ten cel wydano jeszcze rok temu. Boleśnie odczują to mieszkańcy w całym kraju, w tym na Dolnym Śląsku.

W 2013 roku na "schetynówki" wydano u nas 30 mln zł z państwowych pieniędzy. W 2014 roku do dolnośląskich samorządów trafi jedynie 15 mln zł. Wojewoda otrzymał już 36 wniosków o dofinansowanie dróg powiatowych i 37 wniosków od gmin. Łącznie samorządowcy proszą aż o 84 mln zł. Oznacza to, że rządowe pieniądze pozwolą na odnowienie tylko kilku dróg z długiej listy czekających na remont.

Urzędnicy wojewody ocenili już wnioski i sporządzili spis tych, które mają największe szanse na dofinansowanie. - To wstępna lista, która może się zmienić, bo np. okaże się, że samorządy z czoła rankingu za remonty zapłacą mniej, niż pierwotnie planowały - tłumaczy Jarosław Perduta, rzecznik wojewody.

Na dziś pieniądze trafią na remonty: w Krosnowicach (pow. kłodzki), Bystrzycy (pow. oławski), drogę między Wołowem a Krzydliną Małą (pow. wołowski), trasę Jawór - Myślibórz (pow. jaworski), trasę Wilków - Leszczyna (pow. żłotoryjski), ul. Bystrzycką w Świdnicy, trasę Kliczków-Osiecznica (pow. bolesławiecki), ul. Buczka i al. Jana Pawła II w Kudowie Zdroju, ul. Wrocławską w Żernikach Wrocławskich, ulic Świdnickiej, Krótkiej, Bohaterów Getta, św. Tomasza i Ogrodową w Strzegomiu. - Droga w Bystrzycy jest w fatalnym stanie, a mieszka przy niej wiele osób. Od lat chcieliśmy ją odnowić, ale brakowało nam pieniędzy - mówi Maria Buczek z Powiatowego Zarządu Drogowego w Oławie.

Samorządowcy poprosili o 84 mln zł na drogi lokalne. Dostaną tylko 15 milionów

Większość samorządowców nie będzie miała jednak takiego szczęścia. Dziś na dotację nie załapią się m.in. Jedlina Zdrój, Żórawina, Radwanice i Długołęka. - Chcieliśmy odnowić ul. Główną w Smolcu oraz drogę w Dobrzykowicach. Ale bez rządowej dotacji budżet gminy nie udźwignie obu remontów. Szkoda, że zmniejszono środki na "schetynówki" oraz ograniczono szansę na składanie wniosków. Teraz samorządy muszą pokrywać 50 proc. kosztów remontu, kiedyś było to 30 proc. Poza tym od tego roku można składać tylko jeden wniosek - mówi Jerzy Fitek, wicestarosta pow. wrocławskiego.

Tadeusz Samborski pracujący przy ul. Głównej w Smolcu dodaje, że mieszkańcy bardzo liczyli na remont tej drogi. - Tą ulicą nie da się jeździć. W tym roku już 5 razy ją łatano, ale to robota głupiego, bo dziur cały czas przybywa - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska