Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis czyli porażka Jacka Sutryka w radzie miejskiej. Nie udało się usunąć z niej Macieja Zielińskiego

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Nieudana próba wygaszenia mandatu Macieja Zielińskiego, to pierwsza tak bolesna, polityczna porażka Jacka Sutryka w radzie miasta.
Nieudana próba wygaszenia mandatu Macieja Zielińskiego, to pierwsza tak bolesna, polityczna porażka Jacka Sutryka w radzie miasta. Pawe£ Relikowski / Polskapress
Polityczna zemsta Jacka Sutryka na zbuntowanym radnym nie powiodła się. Dziś radni decydowali o wygaszeniu mandatu Maciejowi Zielińskiemu. Uchwała nie przeszła.

18 głosów za pozbyciem się z Rady Miejskiej byłego koszykarskiego mistrz Polski i tyle samo przeciwko. Remisem czyli faktycznie porażką dla prezydenckiego klubu zakończyło się głosowanie nad uchwałą wygaszającą mandat Macieja Zielińskiego. Dzisiejsze głosowanie mimo że zakończone remisem, to pierwsza tak bolesna, polityczna porażka stronników prezydenta Jacka Sutryka w radzie.

Maciej Zieliński: To dla mnie bardzo smutna sytuacja...

W głosowaniu wzięło udział 36 radnych, za wyjątkiem samego Macieja Zielińskiego, który powiedział tylko, że cała debata, to dla niego bardzo smutna sytuacja. Radni Forum Jacka Sutryka - Wrocław Wspólna Sprawa, uzasadniając głosowanie za zgłoszonym projektem uchwały tłumaczyli, że złamał prawo, łącząc funkcję radnego z zarządzaniem podmiotem, współfinansowanym przez miasto i korzystającym z komunalnego mienia. Chodzi o to, że koszykarz przez tydzień pełnił funkcję prezesa Ślaska Wrocław. Po tym jak pojawiły się wątpliwości, czy może łączyć tę funkcje i sprawować mandat radnego, sam zrezygnował z kierowania klubem.

Radni Jacka Sutryka - między innymi Tomasz Motyka czy Andrzej Puzio - zaprzeczali, że próbują pozbyć się radnego, który opuścił ich klub i w ten sposób odzyskać większość w radzie, podkreślając, że w tym przypadku zależy im tylko na przestrzeganiu prawa.

Jednak radny Czesław Cyrul w pewnym momencie nie wytrzymał i przyznał, że chodzi też o nagłe rozstanie z nimi i przejście na stronę opozycji. - Kto raz zdradził będzie zdradzał dalej – powiedział Cyrul, przywołując się słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Porównał też zachowanie Zielińskiego, do nagłej zmiany drużyny na koszykarskim parkiecie.

Sala sesyjna to nie sala sądowa

Przedstawiciele wszystkich klubów opozycyjnych jak jeden mąż bronili Zielińskiego. - Nie zamieniajmy sali sesyjnej w salę sądową i nie sądźmy człowieka, który całe życie poświęcił dla Wrocławia. W tym przypadku nie było mowy o żadnych nadużyciach finansowych, bo przecież on sam bardzo szybko zrezygnował z tej funkcji – mówił Piotr Uhle z Nowoczesnej. - Wygląda to raczej tak, jakby ktoś próbował go uciszyć i zemścić się za zmianę klubu, a co za tym idzie ograniczyć wolność jego mandatu – dodał apelując o odrzucenie uchwały.

O zemście i ukaraniu za niepodporządkowanie się pro prezydenckiej większości mówił Michał Górski ze Współczesnego Wrocławia do którego dołączył Zieliński. - Powinniśmy przestrzegać prawa, a nie naginać je do własnych korzyści politycznych, podyktowanych arytmetyką na sali sesyjnej - powiedział. W podobnym tonie wypowiadali się też radni Prawa i Sprawiedliwości.

Próbując pozbyć się Macieja Zielińskiego, radni Forum Jacka Sutryka chcieli odzyskać większość w radzie. Na to nałożyła się próba odegrania się na byłym mistrzu Polski za próbę przejęcia kontroli nad koszykarskim Śląskiem Wrocław. Do eskalacji konfliktu między fundacją "Waleczne Serce", a fundacją "Kosynierka", którą reprezentuje Maciej Zieliński doszło w połowie marca. Do tej pory to "Waleczne Serce" zarządzało klubem. Fundacja powołała zarząd, któremu prezesuje Michał Lizak.

Przedstawiciele "Kosynierki" utrzymują jednak, że akcje klubu zostały przekazane swego czasu w nowe ręce bezprawnie, bo nie zgodził się na to jeden z fundatorów fundacji. Konflikt przeniósł się do sądu. "Kosynierka" ogłosiła Macieja Zielińskiego nowym prezesem klubu. Za obiema fundacjami stoją politycy. Lizaka wspiera Grzegorz Schetyna, który ostatnio wsparł też prezydenta Jacka Sutryka, który utworzył własny klub w Radzie Miejskiej. Z kolei Zielińskiego zwerbował Tadeusz Grabarek, wiceprzewodniczący krajowych struktur Nowoczesnej i jednocześnie przewodniczący klubu radnych Współczesny Wrocław, skonfliktowany z prezydentem Wrocławia. Właśnie po przejściu Macieja Zielińskiego z klubu Sutryka do klubu Grabarka, prezydent Wrocławia utracił większość w radzie.

Dzisiejsze głosowanie mimo że zakończone remisem, to pierwsza tak bolesna, polityczna porażka stronników prezydenta Jacka Sutryka w radzie miejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska