Wrocławianie skarżą się na brud w mieście i proszą o częstsze sprzątanie. Pytają też, dlaczego w naszym mieście jest tak brudno, a to pytanie nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem instytucji odpowiedzialnych za porządek we Wrocławiu. Przekonał się o tym mieszkaniec miasta, który zapytał prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka o śmieci zalegające na Nadodrzu.
Czytaj więcej:Wrocław tonie w śmieciach, a prezydent Jacek Sutryk beztrosko: - Ja to narzucałem?
Pod koniec ubiegłego roku Jacek Sutryk na podobne pytanie odpowiedział wrocławiance: "Ja to narzucałem? Czy może jednak ktoś tam mieszka?". Tym razem głos zabrał przedstawiciel miejskiej spółki Ekosystem odpowiedzialnej za utrzymanie czystości we Wrocławiu.
Dlaczego we Wrocławiu jest tak brudno?
"Dlaczego we Wrocławiu jest tak brudno? Byłem na spacerze na Nadodrzu, śmieci wymieszane z kupami psimi. Czy właściciele posesji nie płacą kar za syf na swoim terenie? W Nysie wprowadzono duża karę za nieposprzątanie po psie 1000 zł, wystarczyło wlepić kilka mandatów, wieść się rozniosła i w parkach nie pachnie psimi kupami" - zapytał mieszkaniec Nadodrza.
W swojej odpowiedzi Ekosystem za brud obwinił mieszkańców:
"Czystość na wrocławskich podwórkach i ulicach jest ściśle związana z przyzwyczajeniami mieszkańców" - odpisała osoba zarządzająca profilem Ekosystemu na Facebooku i wyjaśniła, że za niesprzątanie psich kup właściciel zwierzęcia może dostać mandat 500 zł.
Rzeczniczka Ekosystemu Dorota Witkowska tłumaczy, że komentarz nie miał urazić mieszkańców i odnosi się on do sprzątania psich odchodów.
"Niestety, najczęściej wynika to ze złych przyzwyczajeń właścicieli domowych pupili. Tego rodzaju odpady można wrzucać do każdego kosza ulicznego lub do pojemników przeznaczonych na odpady zmieszane" - informuje Witkowska i dodaje, że kubły na śmieci, kiedy są przepełnione, zostają częściej wywożone lub są dostawiane kolejne pojemniki. - Kontrolujemy też sposób świadczenia usługi zarówno w terenie, jak i poprzez kontrolę tras przejazdu (pojazdy mają zainstalowany GPS) czy opróżnania pojemników (technologia RFID). W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości naliczane są kary zgodnie z zawartymi umowami.
W dyskusji, która wywiązała się pod postem na Facebooku głos zabrał także rzecznik wrocławskiej straży miejskiej Waldemar Forysiak, który zapowiedział na Nadodrzu kontrole podwórek, podczas których strażnicy sprawdzą nie tylko przebieg obowiązkowej deratyzacji, ale również miejsca wyrzucania śmieci.
O tym, że Wrocław tonie w śmieciach alarmują nas czytelnicy
Kubłów jest albo za mało, albo są za rzadko wywożone. Czasem też problem wynika z niezrozumiałego dla mieszkańców nieporozumień między instytucjami, które mają się zajmować obsługą śmieci.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj:
Góra śmieci w centrum Wrocławia. Nie są wywożone, bo kontener stoi na chodniku
- Najlepsi fryzjerzy z Wrocławia - te miejsca polecają wrocławianie TOP 20
- Najnowszy sklep wielkiej sieci handlowej we Wrocławiu [PROMOCJE]
- Szykują się kolejne protesty we Wrocławiu. "To dzień walki i gniewu"
- Wypadek na AOW. BMW przebiło bariery i spadło ze stromej skarpy (ZDJĘCIA)
- Skończyły się pieniądze na zwrotnice. Wtedy spadł śnieg, a MPK przeprosiło za pogodę
- Kultowe bary mleczne we Wrocławiu. Ten klimat, ten smak! [ZDJĘCIA]
- Tak giną ludzie! Kobieta biegnie przez ulicę prosto pod nadjeżdżające tramwaje [FILM]
- Śmierć mężczyzny po szczepionce pod Wrocławiem [NOWE FAKTY]
- Wiemy, co powstanie w miejscu wyburzonego szkieletora przy Kolejowej
- Nowe obostrzenia. Minister zdrowia ogłosił decyzję
- Katastrofa budowlana pod Wrocławiem. Zablokowana ważna droga [ZDJĘCIA]
- Dramatyczny wypadek w Galerii Dominikańskiej. Ruchome schody wciągnęły nogę chłopca

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?