Wrocław tonie w śmieciach. A prezydent Jacek Sutryk beztrosko: "Ja to narzucałem?"

Zaśmiecony Wrocław

Zdjęcia śmieci wątpliwie zdobiących wrocławskie podwórka dostajemy od Was regularnie. Często te same wiadomości wysyłacie na mejlowy adres urzędu i prezydenta. Zazwyczaj bez odzewu.

Tak jest choćby w samym centrum Wrocławia - między ul. Ofiar Oświęcimskich 16 i Rynek 25. Zdjęcia z tego miejsca przesłał do nas Paweł Biełous. I dołączył wcześniejszą korespondencję oraz opisał kiedy i komu zgłaszał problem. Nikt nie zareagował.

- Sugeruję wspólne, skoordynowane i przemyślane działanie wszystkich odpowiedzialnych służb, w miejsce doraźnych, nieskutecznych akcji pod naciskiem szczególnie zdeterminowanych zgłaszających - podkreśla wrocławianin - Wieloletni brak poprawy skłania też do postawienia pytania czy aby odpowiednie osoby kierują służbami odpowiedzialnymi za utrzymywania takiego stanu, czy jest to jedynie administrowana niegospodarność, nieskutecznie pochłaniająca finanse publiczne - pyta. - Z perspektywy mieszkańca niewyobrażalnym jest, aby prezydent Wrocławia dopuszczał przed własnymi oknami do utrwalania takiego stanu rzeczy. Dlaczego więc przyzwala, aby mieszkańcy-podatnicy śmieciowi, w zamian za stale rosnący podatek otrzymywali w ten sposób stale pogarszające się otoczenie? Coraz brudniej, coraz więcej szczurów i coraz bardziej cuchnąca okolica - napisał do prezydenta miasta.

Kto jest odpowiedzialny za bałagan?

A może to przesada, żeby zawracać głowę takimi "błahostkami" prezydentowi? Gdy Jacek Sutryk oświadczył, że to "nie on narzucał" śmieci przy Powstańców Śląskich, zapytaliśmy w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska, kto jest odpowiedzialny za panujący tam bałagan.

- Z przedstawionym problemem, zidentyfikowanym na terenie gminy Wrocław, należy zwrócić się do Prezydenta Wrocławia - wskazuje Beata Merenda z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Merenda podkreśla, że miasto dysponuje komórkami, które mają się zajmować funkcjonowaniem systemu odbioru odpadów.

Sam Ekosystem - miejska spółka, której powierzono gospodarowanie śmieciami, także wie, że uprzątniecie śmieci to obowiązek miasta, za który z resztą każdy z nas płaci co miesiąc podatek.

- Wszyscy właściciele nieruchomości, przedsiębiorcy oraz inne podmioty wytwarzające odpady komunalne na terenie Gminy Wrocław są zobowiązani płacić za gospodarowanie wywóz odpadów komunalnych Gminie Wrocław. Opłata ta jest obowiązkowa - czytamy na stronie internetowej tej miejskiej spółki

.

Śmieci we Wrocławiu - wina mieszkańców?

Dlaczego więc śmieci zalegają na podwórkach? Miasto ma gotową odpowiedź: to wina mieszkańców.

- Nieprawidłowa segregacja odpadów skutkująca przepełnieniem czy też brak dbałości o czystość osłon przez zarządców/właścicieli nieruchomości, przyczynia się do zalegania odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Natomiast w sytuacji gdy problem powstaje z przyczyn leżących po stronie firm odbierających odpady komunalne, naliczane są im kary umowne, a wykonawcy zobowiązani są do niezwłocznego usunięcia nieprawidłowości, m.in. poprzez zwiększenie częstotliwości odbioru - mówi Dorota Witkowska, rzeczniczka Ekosystemu.

Czy system ten działa? Widać na załączonych obrazkach.

Czekamy na kolejne. Wysyłajcie zdjęcia wraz z opisem na adres mailowy: [email protected].