Pociągiem pod Ślężę. Kiedy pojedziemy do Sobótki i Świdnicy?

sz
Kończą się prace na pierwszym odcinku linii Świdnica – Sobótka. Z centrum Wrocławia do Sobótki i Świdnicy pojedziemy pociągiem w 2021 r.

Na stacji w Sobótce Zachodniej prowadzone są prace torowe. Przewidziano m.in. wymianę 5 rozjazdów ważnych elementów linii kolejowej, zapewniających możliwość przejazdu pociągu z toru na tor.

- Z myślą o podróżnych przebudowywane będą perony. Zostanie zainstalowane nowe oświetlenie. Będą wiaty i ławki oraz czytelne oznakowanie. Dojścia zostaną dostosowane do potrzeb wszystkich podróżnych – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Od Świdnicy do Sobótki Zachodniej ułożony jest już nowy tor, wymieniono rozjazdy. Prace poprzedziło usunięcie starych szyn i podkładów oraz wzmocnienie podtorza i odwodnienie terenu. Gruntownej renowacji poddano blisko 30 obiektów inżynieryjnych, w tym wiadukt kolejowy nad ul. Śląską w Świdnicy. Prowadzony jest montaż urządzeń sterowania i zabezpieczenia ruchu kolejowego. Na jednotorowej trasie Wrocław –Świdnica w Bielanach Wrocławskich i Sobótce Zachodniej będą zapewnione mijanki. Takie rozwiązanie usprawni ruch pociągów.

W maju planowane jest zakończenie prac torowych na pierwszym odcinku Świdnica – Sobotka Zachodnia i przystąpienie do robót na drugim Sobótka Zachodnia – Wrocław. Organizacja prac i podział na dwa odcinki wynika m.in. z potrzeby zapewnienia stałego dojazdu składów dla wywozu
kruszywa ze stacji w Sobótce Zachodniej.

Przystanki we Wrocławiu

We Wrocławiu będą dwa przystanki - Wrocław Partynice i Wrocław Wojszyce. Przystanek Wrocław Partynice zlokalizowany będzie bliżej ul. Zwycięskiej po obydwu stronach drogi i przejazdu kolejowego. Wrocław Wojszyce zostanie przeniesiony na ul. Grota-Roweckiego, a perony będą po obu stronach ulicy. Takie rozwiązanie maksymalnie ograniczy czas zamknięcia przejazdów w trakcie kursów szynobusów.

Rewitalizowana jednotorowa linia z Wrocławia przez Sobótkę Zachodnią do Świdnicy ma ok. 60 km. Przebudowanych zostanie 14 przystanków. Będą wyższe dostosowywane do pociągów - szynobusów, które na tej trasie będą kursować. Dojścia zostaną dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Dla rowerzystów przewidziano stojaki na jednoślady.

Odnowiona trasa kolejowa, po ponad 18 latach, zapewni ponownie przejazd pociągów pasażerskich z prędkością do 100 km/godz.

Zakończenie robót planowane jest na przełomie 2020/2021r.

Inwestycja o wartości blisko 200 mln zł, „Rewitalizacja linii kolejowej nr 285 na odcinku Wrocław Gł. - Świdnica Przedmieście wraz z linią nr 771 Świdnica Przedmieście – Świdnica Miasto” jest współfinansowana ze środków unijnych EFRR w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z BUDOWY

Tak budują linię kolejową Wrocław - Świdnica. Siedem dni w t...

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
9 kwietnia, 13:10, warszawiak:

Wsiocław nie potrzebuje pociągów. Ludzie są tu zbyt biedni, a Dolny Śląsk nie będzie ciągle finansował im promocji do wszystkich okolicznych wioch. A tabor przerzucić na linie turystyczne do Lwówka, Karpacza, Kowar czy Świeradowa, gdzie jest mnóstwo bogatych turystów, zaś mieszkańcom też powodzi się dużo lepiej.

Za rządów PO zlikwidowano 3000 km sieci kolejowej

https://niewygodne.info.pl/artykul8/04136-Jak-likwidowano-siec-kolejowa-w-Polsce.htm

Na początku transformacji ustrojowej Polska posiadała jedną z bardziej rozbudowanych sieci kolejowych w Europie. W 1990 r. nasz kraj był opleciony 26 tysiącami kilometrów torów kolejowych. Zarządcy III RP szybko uznali jednak, że taka sieć jest niepotrzebna i zaczęli jej stopniową likwidację. Proces ten nabrał tempa po przejęciu władzy przez PO-PSL. Wówczas to podjęto decyzję o likwidacji aż 3 tys. km połączeń. Efekt jest taki, że całkowita długość sieci zmniejszyła się do ok. 18,5 tys. km (2016), co jest ewenementem na skalę świata.

W 1990 roku na terytorium Polski funkcjonowała sieć kolejowa o łącznej długości ok. 26 tys. kilometrów. To oznacza, że statystycznie na 1 km/2 powierzchni naszego kraju przypadało 0,083 km torów kolejowych. W kolejnych latach decyzje w zakresie stopniowej likwidacji sieci kolejowej w Polsce spowodowały, że całkowita długość eksploatowanych torów zmniejszyła się do poziomu ok. 18,5 tys. kilometrów (na 1 km/2 przypada już tylko ok. 0,059 km torów).

W Niemczech funkcjonuje 43,5 tys. kilometrów sieci kolejowych (dane za 2014 rok). To oznacza, że na 1 km/2 niemieckiego terytorium przypada 0,120 km torów, czyli dwa razy więcej niż w Polsce. Mimo to nikt zza Odrą nie planuje masowej likwidacji sieci kolejowej.

K
KODKLPM

Powinni zawiesić puste pociągi jelenia góra - Rybnica, jelenia góra - Wojanów i jelenia góra - Piechowice Dolne. Ludzi nie można zmuszać na siłę do korzystania z kolei.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie