Do zdarzenia doszło na ul. Średzkiej w Leśnicy. Policjanci wyprzedzali jadącego przed nimi osobowego citroena, kiedy kierujący nagle zjechał w lewo i uderzył w policyjne auto. Po tej kolizji, oba pojazdy się zatrzymały.
Gdy 35-latek siedzący za kierownicą citroena spostrzegł dwóch umundurowanych funkcjonariuszy, wychodzących z samochodu i zmierzających w jego kierunku, wrzucił wsteczny bieg i zaczął odjeżdżać. Chcąc zawrócić, ponownie uderzył w radiowóz. Po drugim uderzeniu wysiadł z auta i zaczął uciekać. Po chwili policjanci został zatrzymany i obezwładniony.
- Funkcjonariusze przewieźli 35-latka prosto na komisariat policji. Tam został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, z wynikiem blisko 2,2 promila. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwo przeciwko mieniu i przestępstwo narkotykowe – mówi st. sierż. Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.
Samochód, którym jechał 35-latek, został odholowany na strzeżony parking. Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu.
- Już wytrzeźwiał i usłyszał zarzuty w sprawie swojej nocnej przygody. Odpowie teraz za zmuszanie funkcjonariuszy do zaniechania podjętych czynności, ale przede wszystkim za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. Grozić mu może kara pozbawienia wolności do 5 lat – dodał Dariusz Rajski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?