Umowę siedem miesięcy po ogłoszeniu przetargu podpisali Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich i Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. Na jej podstawie za ponad 266 mln złotych na Dolny Śląsk trafi 11 pięcioczłonowych elektrycznych pociągów, z których każdy będzie osiągał przynajmniej 160 km/h, a więc tyle, na ile maksymalnie pozwalają tory w regionie.
– Impulsy są symbolem Kolei Dolnośląskich, bo zaczęliśmy je używać jako pierwsi. Cieszymy się, że to akurat oferta Newagu okazała się najkorzystniejsza. Dzięki temu nie musimy dostosowywać naszej bazy serwisowej – mówi Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Zakupione pojazdy będą o jeden człon dłuższe od dotychczas używanych przez Koleje Dolnośląskie. W każdym pociągu znajdzie się 259 miejsc siedzących, a razem ze stojącymi ponad 530. Dlaczego spółka nie zdecydowała się na zakup jeszcze pojemniejszych sześcioczłonowych składów?
– Nie zdecydowaliśmy się na sześcioczłonowe składy, ponieważ szósty człon wymagałby dodatkowego silnika, a to generowałoby dodatkowe koszty. Dodatkowo pięcioczłonowe składy zmieszczą się w naszej hali postojowej i serwisowej w Legnicy – wyjaśnia Rachwalski. – Ten piąty człon i tak zwiększy komfort podróżowania, co jest ważne przy rosnącej liczbie pasażerów. Dla zobrazowania, nowe jedenaście składów mogłoby zabrać jednocześnie wszystkich mieszkańców Ścinawy – dodaje.
Do Ścinawy nowe składy Kolei Dolnośląskich jednak nie dotrą. Zostaną skierowane na inne linie, przede wszystkim Wrocław – Międzylesie, Wrocław - Legnica – Węgliniec, ale także do Rawicza, Jeleniej Góry czy Szklarskiej Poręby.
– Być może pojadą także do Oleśnicy i Głogowa, ale nie wcześniej niż za pięć lat, bo na tyle województwa ościenne podpisały z Przewozami Regionalnymi porozumienia w sprawie przewozów kolejowych, więc do tego czasu nie wejdziemy na te linie – zauważa Rachwalski.
Pociągi będą wyposażone w regulowane siedzenia, Wi-Fi, większą ilość gniazdek elektrycznych, a także gniazdka USB. Nowością będą dwa automaty biletowe w każdym z pociągów. W automatach będzie można płacić zarówno gotówką jak i kartami płatniczymi. Na wyposażeniu znajdzie się także defibrylator. W środkowym członie umieszczone zostaną z kolei stojaki do przewozu rowerów. Każdy ze składów zostanie objęty czteroletnią gwarancją.
Pierwszy nowy pociąg zacznie kursować w połowie września. Kolejne będą docierały na Dolny Śląsk co dwa tygodnie. Ostatni na dolnośląskich torach pojawi się w połowie grudnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?