Oczywiście, wychwyciłbym ją natychmiast, gdyby autor napisał: "Współczesny niemiecki punkt widzenia wcześniej był znany interesującym się _wydarzeniami czasu plebiscytu i powstań śląskich", używając poprawnej i tradycyjnej syntagmy _znany komu. _Jak jednak widzimy, nawet tak silnie utrwalony - zdawać by się mogło - związek składniowy z celownikiem uległ przekształceniu na błędne połączenie przyimka _przez _z dopełniaczem _interesujących się.
Kojarzę przytoczone zdarzenie gramatyczne z zachowaniami ludzi po spotkaniach autorskich: na stu proszących o dedykację, dziewięćdziesięciu pięciu podpowiada mi: dla Jana Kowalskiego, dla Jerzego Nowaka, dla Pawła Lewandowskiego, a tylko pięciu: _Janowi Kowalskiemu, Jerzemu Nowakowi, Pawłowi Lewandowskiemu. _W tym wypadku - na szczęście - oba warianty są dopuszczalne, ale nurt ewolucyjny naszej składni jest aż nadto wyraźny: odchodzimy od związków z celownikiem, zastępując je syntagmami z przyimkami i formami w innym przypadku gramatycznym.
Jeszcze stosunkowo niedawno temu modlono się Bogu, gniewano się synowi, grzeszono przykazaniu, weselono się złemu, wyciągano mu rękę na powitanie, _dziś - użytkownicy polszczyzny _modlą się do Boga, gniewają na syna, grzeszą przeciw przykazaniom, weselą się ze złego, wyciągają do niego rękę na powitanie.
Coraz częściej nawet tak utarty zwrot, jak dzień dobry państwu, bywa dziś zamieniany na dzień dobry dla państwa, a zdania typu środki te będą służyć wsparciu najuboższych _przyjmują na ogół postać _środki te będą służyć na wsparcie dla najuboższych.
Nie doczekam się też już chyba dziennikarza radiowego czy telewizyjnego, który posłużyłby się poprawną konstrukcją z trzecim przypadkiem (celownikiem) przypominam tym z państwa, którzy… - _wszyscy mówią tylko: _przypominam dla tych z państwa, którzy…
W Nowym Jorku wysłuchałem przed dziesięcioma laty przemówienia, z którego nie wychwyciłem dosłownie ani jednej syntagmy z celownikiem (nawet przyglądano się _w nim _na kogoś, _a nie _komuś!). No ale można to sobie było wytłumaczyć wpływem angielszczyzny - języka bez przypadków, który dlatego musi się podpierać przyimkami. Kryzys tej kategorii gramatycznej w językach słowiańskich jest efektem wewnętrznej ewolucji systemowej, na którą trzeba patrzeć w perspektywie większej precyzji znaczeniowej konstrukcji z przyimkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?