Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Sutryk: Te nagrody nam się po prostu należały

m
- Ministrowie, wiceministrowie w rządzie Prawa i Sprawiedliwości otrzymywali nagrody za ciężką, uczciwą pracę. I te pieniądze im się po prostu należały - wołała z trybuny sejmowej Beata Szydło, gdy wyszło na jaw, że członkowie jej rządu otrzymali po kilkadziesiąt tysięcy złotych premii. Argument Beaty Szydło przekonujący nie był, bo ministrowie nagrody musieli ostatecznie wpłacić na cele charytatywne.Teraz niemal identycznie jak Beata Szydło, wypłatę horrendalnych nagród miejskim urzędnikom z Wrocławia tłumaczy prezydent Jacek Sutryk. - W urzędzie pracują wrocławianie, wrocławianki, to nie są kosmici. Jeżeli są możliwości finansowe, to tak jak w każdej innej firmie, należy im się za wykonaną pracę nagroda - oznajmił prezydent na antenie Radia Wrocław. -  Ja pamiętam, że tak było od wielu lat i dla mnie nie ma w tym nic dziwnego - dodał.Przypomnijmy. Po tym gdy sąd nakazał Jackowi Sutrykowi ujawnienie listy wypłaconych w 2018 roku nagród okazało się, że sięgały one niebotycznych kwot. Rekordzista  - były wiceprezydent Wojciech Adamski - dostał aż 60 tysięcy złotych. Sam Jacek Sutryk, jeszcze jako dyrektor departamentu, zainkasował oprócz pensji ponad 25 tysięcy złotych.W ratuszu wybuchł bunt pracowników. Związkowcy z ratusza domagają się od prezydenta ograniczenia wysokości nagród. Zawiadomili też prokuraturę, że Jacek Sutryk utrudnia negocjacje w tej sprawie.Swoją kontrolę w ratuszu rozpoczęła Państwowa Inspekcja Pracy. Sprawdza, czy przy wynagradzaniu pracowników nie jest łamane prawo.Zobacz na kolejnych slajdach pełną listę nagrodzonych urzędników - nazwiska i kwoty.
- Ministrowie, wiceministrowie w rządzie Prawa i Sprawiedliwości otrzymywali nagrody za ciężką, uczciwą pracę. I te pieniądze im się po prostu należały - wołała z trybuny sejmowej Beata Szydło, gdy wyszło na jaw, że członkowie jej rządu otrzymali po kilkadziesiąt tysięcy złotych premii. Argument Beaty Szydło przekonujący nie był, bo ministrowie nagrody musieli ostatecznie wpłacić na cele charytatywne.Teraz niemal identycznie jak Beata Szydło, wypłatę horrendalnych nagród miejskim urzędnikom z Wrocławia tłumaczy prezydent Jacek Sutryk. - W urzędzie pracują wrocławianie, wrocławianki, to nie są kosmici. Jeżeli są możliwości finansowe, to tak jak w każdej innej firmie, należy im się za wykonaną pracę nagroda - oznajmił prezydent na antenie Radia Wrocław. - Ja pamiętam, że tak było od wielu lat i dla mnie nie ma w tym nic dziwnego - dodał.Przypomnijmy. Po tym gdy sąd nakazał Jackowi Sutrykowi ujawnienie listy wypłaconych w 2018 roku nagród okazało się, że sięgały one niebotycznych kwot. Rekordzista - były wiceprezydent Wojciech Adamski - dostał aż 60 tysięcy złotych. Sam Jacek Sutryk, jeszcze jako dyrektor departamentu, zainkasował oprócz pensji ponad 25 tysięcy złotych.W ratuszu wybuchł bunt pracowników. Związkowcy z ratusza domagają się od prezydenta ograniczenia wysokości nagród. Zawiadomili też prokuraturę, że Jacek Sutryk utrudnia negocjacje w tej sprawie.Swoją kontrolę w ratuszu rozpoczęła Państwowa Inspekcja Pracy. Sprawdza, czy przy wynagradzaniu pracowników nie jest łamane prawo.Zobacz na kolejnych slajdach pełną listę nagrodzonych urzędników - nazwiska i kwoty.
- Ministrowie, wiceministrowie w rządzie Prawa i Sprawiedliwości otrzymywali nagrody za ciężką, uczciwą pracę. I te pieniądze im się po prostu należały - wołała z trybuny sejmowej Beata Szydło, gdy wyszło na jaw że członkowie jej rządu otrzymali po kilkadziesiąt tysięcy złotych premii. Argument Beaty Szydło przekonujący nie był, bo ministrowie nagrody musieli wpłacić na cele charytatywne. Teraz niemal identycznie jak Beata Szydło, wypłatę horrendalnych nagród miejskim urzędnikom z Wrocławia tłumaczy prezydent Jacek Sutryk. - W urzędzie pracują wrocławianie, wrocławianki, to nie są kosmici. Jeżeli są możliwości finansowe, to tak jak w każdej innej firmie, należy im się za wykonaną pracę nagroda - oznajmił prezydent na antenie Radia Wrocław. - Ja pamiętam, że tak było od wielu lat i dla mnie nie ma w tym nic dziwnego - dodał. Czytaj więcej w galerii.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska