Z tego powodu, że po godz. 7 zator miał tu już 2 km w każdą stronę (i ciągle się powiększał), MPK zdecydowało na skrócenie trasy autobusów linii 105. Dojeżdżały one tylko do pętli przy ul. Kminkowej. Autobusy wróciły na swoją trasę po godz. 8. Jak się później okazało, bezpośrednią przyczyną utrudnień był zablokowany przejazd przez samochód ciężarowy.
Co nie zmienia faktu, że autobusy, które wróciły na swoje trasy, ponownie stanęły w zatorze. O godz. 9 wciąż miał on długość ok. 2 km.
Od tygodnia trwa w tym miejscu duża inwestycja - przebudowa ulic Obornickiej, Pełczyńskiej, Zajączkowskiej i Pęgowskiej. Obowiązuje nowa organizacja ruchu, niestety zwłaszcza w godzinach szczytu kierowcy stoją w potężnych korkach.
Przypomnijmy, że organizacja ruchu zastępczego na ul. Zajączkowskiej polega na zamknięciu połówkowym jezdni – strony zachodniej na odcinku od budynku przy ul. Zajączkowskiej 1 do budynku przy Zajączkowskiej 53. Ruch w rejonie odbywa się na zasadzie wahadeł z sygnalizacją świetlną.
Organizacja ruchu zastępczego na ul. Pęgowskiej z kolei polegała na zamknięciu połówkowym jezdni – strony zachodniej na odcinku od budynku Pęgowska 12 do skrzyżowania z ul. Mikory. Ruch w rejonie będzie odbywa się na zasadzie wahadeł z sygnalizacją świetlną.
Inwestor zaleca objazd do Obornik Śląskich i z Obornik przez S5/DK5. Ruch ciężarówek powyżej 3,5 tony będzie także odbywał się przez S5/DK5.
Na objeździe również tworzą się zatory i spowolnienia ruchu, zwłaszcza na odcinku Kryniczno - Szewce.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?