Gdy wiosną 2015 roku wyburzano na placu Jana Pawła II gmach starego biurowca Cuprum, panował wielki optymizm. Zapowiadano szybką budowę w tym miejscu nowoczesnych biurowców Cuprum Square. Terminy oddania do użytku tego centrum biurowo-usługowego wyznaczano na końcówkę 2017 roku, albo na pierwszą połowę roku 2018. Tymczasem na placu po Cuprum nic się nie dzieje, a decydenci z KGHM analizują, czy podjąć tę inwestycję, kiedy i w jakim zakresie.
Wynika to z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z KGHM Polska Miedź SA, bo to właśnie miedziowy koncern jest właścicielem spółki KGHM TFI we Wrocławiu, która ma budować biurowce.
Jolanta Piątek, rzecznik Polskiej Miedzi, odpowiadając na pytanie o los inwestycji na placu Jana Pawła II, pisze: „Trwa proces rewizji strategii KGHM TFI, której elementem jest inwestycja Cuprum Square, prowadzone są analizy związane z tą inwestycją. Ostateczną decyzję podejmie Komitet Inwestycyjny KGHM Polska Miedź S.A., a następnie Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. Inwestycja posiada aktualne zezwolenie na budowę, ale rozpoczęcie inwestycji zależne jest od wyżej wymienionych procesów.”
Co spowodowało, że KGHM nie rozpoczął budowy na pl. Jana Pawła II? Możemy się domyślać, że głównym powodem jest sytuacja w Polskiej Miedzi, która musi oszczędzać. W dwóch ostatnich latach cena miedzi na giełdzie była niska, a podniosła się dopiero się w końcu 2016 r. Tymczasem KGHM prowadzi duże inwestycje produkcyjne w górnictwie i hutnictwie. Zaś Cuprum Square ma kosztować, jak szacowano, ok. 250 mln zł.
Po drugie, w holdingu dostrzeżono, że zmienia się sytuacja na rynku nieruchomości. Trudniej wynająć duże powierzchnie biurowe, więc trzeba przemyśleć charakter inwestycji. Poza tym niedawno zmieniły się władze zarówno w Polskiej Miedzi jak i w należącej do niej spółki KGHM TFI i nowi szefowie chcą sobie wyrobić swój pogląd na sprawę. Dziś nie wiadomo, kiedy i co powstanie w miejscu dawnego Cuprum.
Przypomnijmy, że Cuprum Square miał być kompleksem biurowo-usługowym, składającym się z dwóch budynków. Inwestor, czyli KGHM TFI SA zakładał, że czas budowy wyniesie niespełna dwa lata.
W ramach Cuprum Squer miały powstać dwa budynki: „A” o powierzchni ponad 10 tysięcy mkw. oraz „B” o pow. ponad 20 tysięcy mkw. Zaplanowano, że będą miały odpowiednio 7 i 8 kondygnacji, pełniących funkcję biurowo-usługową. W jednym z nich przewidziano dużą salę konferencyjną. Pod całością ma być parking podziemny.
Miejmy nadzieję, że ta inwestycja w tym miejscu centrum Wrocławia w jakiejś formie dojdzie do skutku. Inni bowiem już tam działają, co widać po efektach przebudowy dawnego szpitala Babińskiego.
Zobacz jak wyglądało rozbieranie budynku Cuprum w 2015 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
