Zakaczawie w obiektywie wrocławskiego fotografa. Mroczna i tajemnicza dzielnica Legnicy wygląda obłędnie

Amadeusz Świerk to fotograf dokumentalny z Wrocławia, który odwiedził z aparatem Europę, Azję i Afrykę, a także dokumentuje skutki wojny w Ukrainie. Jego zdjęcia przedstawiają najczęściej życie różnych subkultur i grup etnicznych. Obecnie pracuje nad projektem "Dzielnica cudów" czyli legnickim Zakaczawiu, którą uwiecznił na zwycięskich zdjęciach w kategorii Dokumentary project. Koniecznie zobacz jego fotografie.

Grand Press Photo to największy konkurs polskiej fotografii prasowej. O nagrody XX edycji konkursu walczyły w finale 233 zdjęcia autorstwa 56 fotografów.

- Bardzo dziękuję jury za nagrodę, ale przede wszystkim dziękuję mieszkańcom Zakaczawia za zaufanie i pokazanie mi fragmentów swoich światów. Tworzycie barwną i wyjątkową społeczność - mówi Amadeusz Świerk.

Zakaczawie nie miało szczęścia w powojennej historii Polski - pominięte przez dynamikę kapitalizmu lat 90-tych popadło w ruinę i zapomnienie. Przydomek "Dzielnica Cudów" nabrał gorzko-ironicznego wydźwięku, ale pokolenia jego mieszkańców wciąż zachowały silne poczucie wspólnoty.

Jak twierdzi autor, Zakaczawie odkrył przez przypadek i został tam na wiele miesięcy, by uwiecznić życie mieszkańców. Ich życiorys, emocje i poruszające historie przedstawił na zdjęciach, które możecie zobaczyć tutaj:

Laureat nagrody planuje także wystawę, którą zainteresowanie wyraził Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy. Zdjęcia mogą także pojawić się we wrocławskiej Czasoprzestrzeni czy Pix House w Poznaniu.