Na ławie oskarżonych zasiadło łącznie dziewięć osób: policjanci, lekarka i pracownicy wrocławskiej izby wytrzeźwień. Za nieumyślne spowodowania śmierci 25-letniego Dmytra N. poprzez bicie i siłowe przyciskanie go, dwóch byłych już policjantów usłyszało kary 5 lat pozbawienia wolności. Dwoje kolejnych, byłych już funkcjonariuszy - kary: 1,5 oraz 2,5 lat pozbawienia wolności. Dwóch sanitariuszy skazano na za brak reakcji na stosowanie tego rodzaju środków przymusu. Dwie pracownice izby wytrzeźwień zostały uniewinnione.
Byli policjanci otrzymali też zakazy wykonywania tego zawodu przez od 4 do 10 lat. Skazani opiekunowie z izby wytrzeźwień nie będą mogli pracować w tym charakterze przez osiem lat i przez trzy lata, a lekarka przez pięć lat.
Skazani mają też zapłacić każdemu z rodziców i narzeczonej Dmytra N. po 200 tys. zł.
Ojciec Dmytra N. po ogłoszeniu wyroku powiedział, że jego syn został zamordowany, a oskarżeni powinni zostać skazani za zabójstwo. - To powinny być wyroki 25 lat więzienia – powiedział.
Do zdarzenia doszło 30 lipca 2021 r. Policję powiadomili ratownicy pogotowia ratunkowego, którzy zostali wezwani do interwencji na przystanku MPK we Wrocławiu. Zdaniem służb, pijany mężczyzna był agresywny, a ponieważ nie było wskazań, by trafił do szpitala, funkcjonariusze zawieźli go do izby wytrzeźwień. Tam 25-letni Dmytro zmarł. Obywatel Ukrainy miał być bity, duszony, użyto wobec niego pałki i gazu.
W czasie procesu oskarżeni zeznawali, że 25-letni mężczyzna był wyjątkowo agresywny, miał atakować policjantów i opiekunów.
Śledztwo w tej sprawie ostatecznie poprowadziła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
źródło: PAP/pdo/ agz/
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?