Spis treści
Aktywiści miejscy przypomnieli o nieobowiązującym już dokumencie, czyli Wrocławskim Programie Tramwajowym z 2016 roku, który opracowany został za czasów prezydenta Rafała Dutkiewicza. Ten w 2022 roku został zastąpiony nowym. Mimo to, oba mówią o konieczności budowy tramwaju na Psie Pole.
„To może zablokować inwestycje”
- By nowe trasy tramwajowe mogły powstać, potrzebujemy nowych zajezdni tramwajowych. Jednej na zaraz, drugiej za jakiś czas. Przewidział to prof. Maciej Kruszyna, który na zlecenie urzędu opracował w 2016 roku Wrocławski Program Tramwajowy. Ta druga zajezdnia miałaby powstać przy ulicy Kwidzyńskiej, niedaleko przyszłego skrzyżowania tramwajowego z linią w kierunku Psiego Pola. Urząd przygotowuje jednak tę działkę do sprzedaży. Może to oznaczać zablokowanie inwestycji tramwajowych, szczególnie na północy miasta! - czytamy na stronie Akcji Miasto.
W programie z 2016 roku, w kontekście budowy linii tramwajowej na Psie Pole, prof. Kruszyna wytypował dwie lokalizacje dla potencjalnej, nowej zajezdni, a Akcja Miasto dołożyła jeszcze jedną propozycję od siebie, ale na działce prywatnej. Druga opcja, którą proponował autor Wrocławskiego Planu Tramwajowego znajduje się na jednej z 38 działek na sprzedaż. Pierwsza opcja miałaby powstać na działce, która sprzedażą jeszcze nie jest objęta.
- Jeśli obok powstanie deweloperka, to sami sobie możecie wyobrazić determinację mieszkańców, którzy nie będą chcieli mieć zajezdni pod oknami. I właśnie dlatego ten przetarg należy zatrzymać – dodają aktywiści.
Grunty wzdłuż potencjalnej linii tramwajowej na sprzedaż
Na giełdzie nieruchomości Urzędu Miasta we Wrocławiu, pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży gruntów. W tym ten, gdzie proponowano w 2016 budowę zajezdni przy linii na Psie Pole. Przez 7 lat zmieniły się plany magistratu co do budowy nowej zajezdni we Wrocławiu.
- Obecna koncepcja MPK zakłada, że najkorzystniejszą lokalizacją dla nowej zajezdni tramwajowej byłyby Żerniki. Nie jesteśmy jeszcze w stanie wskazać dokładnego miejsca. Typowanie w tym rejonie ma związek z rozwijaniem sieci tramwajowej w zachodniej części Wrocławia - mówi Michał Guz z biura prasowego Urzędu Miasta Wrocław.
Teren na Kowalach jest już podzielony przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z 2004 roku. A przeznaczenie wszystkich gruntów to deweloperka.
Co dalej z tramwajem na Psie Pole?
Na terenie, gdzie miasto sprzedaje działki, pomiędzy ulicami Kwidzyńską, a Kowalską zaplanowano w zagospodarowaniu przestrzennym nową drogę, ale bez torowiska tramwajowego. Według czterech z ośmiu koncepcji tramwaju na Psie Pole, to właśnie nią miałaby zostać poprowadzona linia.
Warianty tramwaju na Psie Pole, które miałyby przejechać przez sprzedawane działki:
- od Kwidzyńskiej, nową ulicą zbiorczą, „Nowolitewską”, Litewską
- od Kwidzyńskiej nową ulicą zbiorczą , Krzywoustego, Kiełczowską do Cmentarza Kiełczowskiego
- od Stadionu Olimpijskiego, przez Kanał Żeglugowy, Krzywoustego, Kiełczowską do Cmentarza Kiełczowskiego
- od Stadionu Olimpijskiego, przez Kanał Odry, nową ulicą zbiorczą, „Nowolitewską”, Litewską
Trasy od stadionu Olimpijskiego, dodatkowo przebiegałyby przez szeroki pas zieleni pomiędzy ulicą Kwidzyńską, a Kanałem Żeglugowym (część osi Karłowickiej). To wiązałoby się z budową dwóch mostów, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Wizja, że tramwaj pojedzie na Psie Pole jest dość odległa, co przyznawali sami urzędnicy. W programie tramwajowym z 2016 roku określono linię na Psie Pole jako „pilną”, ale do realizacji dopiero po 2022 roku. Wtedy powstał także Wrocławski Program Tramwajowy 2.0. Ten, dla linii na północny wschód Wrocławia zarekomendował opracowanie studium Korytarzowego i usprawnienie komunikacji autobusowej.
- Sprzedaż działki w rejonie ul. Kwidzyńskiej nie ma wpływu na działania miasta i jego jednostek wokół sprawy tramwaju na Psie Pole. W czerwcu tego roku wybraliśmy firmę, która w ciągu roku (czyli do połowy 2024) powinna wykonać Studium Korytarzowe dla tej inwestycji. W tej chwili na stole jest dziewięć wariantów przebiegu linii tramwajowej na Psie Pole. Na podstawie analizy kryteriów urbanistycznych, kosztowych, środowiskowych oraz technicznych lista możliwych tras ma być ograniczona do trzech - dodaje Michał Guz.
Tu miałby powstać zajezdnia:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?