Ulica Gostyńska jest osiedlową drogą z nieutwardzoną, gruntową nawierzchnią, przy której mieszka około 100 wrocławian. Znajduje się na końcowych przedmieściach, łącząc gminę Wrocław z drogami należącymi do gminy Długołęka. Mieszkający przy ul. Gostyńskiej przeżywają koszmar, nawet podczas lekkich opadów deszczu.
Po skończonym w grudniu 2023 r. remoncie sąsiadującej ulicy Spacerowej (należącej w połowie do gminy Wrocław, w połowie do gminy Długołęka), ulica Gostyńska pełni rolę odpływu. Wszystko z powodu podwyższenia poziomu ul. Spacerowej oraz ułożenia na niej asfaltu. Na Gostyńskiej nie ma bowiem studzienek burzowych, woda nie jest odprowadzana poprzez kanalizację i finalnie znajduje się w piwnicach i garażach. Trzeba ją ręcznie wypompowywać z pomieszczeń.
Tak w lutym pisaliśmy o problemach mieszkańców na ulicy Gostyńskiej:
Mieszkańcy o remont ulicy Gostyńskiej proszą miasto od co najmniej 20 lat. Zależy im na asfaltowej nawierzchni, a przede wszystkim odpływach. Od urzędników cały czas otrzymywali odpowiedź odmowną. W końcu coś ruszyło, chociaż raczej nie spodziewano się takich prac. Jak opowiada jedna z mieszkanek, w ubiegłym tygodniu przyjechały ciężarowe samochody, rozsypując po całej długości drogi luźny tłuczeń.
- Pytaliśmy, dlaczego nie jest to wykorytowane. Przecież podnoszą nam drogę. A już i tak mamy ciężko, woda leci mi i sąsiadom do piwnic. Pan powiedział, że nie da się inaczej zrobić. Pytaliśmy, kto zlecił tę robotę. Kto ich tutaj wysłał? "Urząd" - to była odpowiedź – mówi Barbara Jędrzejak, mieszkanka ul. Gostyńskiej.
Wskazuje, że trudno poruszać się po tak niedbale ułożonym kamieniu. Przede wszystkim osobom starszym oraz dzieciom.
- Starsza pani z kulami ortopedycznymi nie może absolutnie tutaj iść. Moja mama ma 92 lata i porusza się z rolatorem lub kulami. Na dalsze odległości musimy wyprowadzać ją w wózku inwalidzkim. Nie ma szans, żeby teraz tutaj wózkiem przejechać – dodaje mieszkanka.
Postanowiliśmy wyjaśnić zagadkowy "remont" ulicy Gostyńskiej. Okazuje się, że za rozsypanie kamienia na Gostyńskiej wcale nie jest odpowiedzialny urząd miasta.
- Ostatnio wykonane prace na ulicy Gostyńskiej, nie były realizowane przez Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu. Prace te zostały wykonane samowolnie przez nieznane osoby, bez wiedzy i uzgodnień z zarządcą drogi. Dodatkowo prace te wykonane zostały niezgodnie z technologią, zabrakło m.in wykonania regulacji pokryw studni, a część z nich została też zasypana – mówi Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
ZDiUM chce teraz przekazać sprawę przekazać policji. Według przepisów, ten kto sam remontuje drogę bez zgody zarządcy może ponieść grzywnę i zostać zobowiązany do przywrócenia jej do pierwotnego stanu. Na razie jednak tłuczeń zostanie usunięty za pieniądze miasta.
- Jeżeli mieszkańcy posiadają jakiekolwiek informacje, zdjęcia lub filmy, które pomogą nam ustalić firmę lub osoby stojące za tymi nielegalnymi pracami, bardzo prosimy o ich przekazanie na adres e-mail: [email protected]. Każda informacja ma dla nas duże znaczenie. Z uwagi na to, że gmina Wrocław poniesie straty, czyli dodatkowe koszty wynikające z przywrócenia nawierzchni ulicy Gostyńskiej do pierwotnego stanu, jeszcze w tym tygodniu powiadomimy o tej sprawie policję – mówi Jankowski.
Na tym nie koniec. Problem ulicy Gostyńskiej opisywaliśmy już na naszych łamach w lutym. Urzędnicy twierdzili wtedy, że droga może zostać zrobiona przy 10-procentowym udziale finansowym mieszkańców, poprzez udział w tzw. Programie Inicjatyw Lokalnych. Nie zgodzili się na to, mówiąc, iż wcześniej sami przysypywali dziury na własny koszt. Wygląda na to, że po naszej publikacji, urząd miasta zmienił zdanie. W sprawę zaangażował się również radny miejski, Mateusz Żak.
- Wystosowałem interpelację do prezydenta w sprawie pilnej inwestycji tej drogi. Otrzymałem odpowiedź, że w tym roku zostanie wykonana. Docelowo chcemy, aby była to droga asfaltowa z kanalizacją burzową. I takie zapewnienia drogą telefoniczną otrzymałem od rzecznika ZDiUM, że taka inwestycja zostanie zrealizowana w tym roku. W tym tygodniu wystosuję kolejną interpelację, z prośbą o szczegółowe informacje: kiedy kanalizacja zostanie zrobiona i jaki asfalt zostanie położony. Chciałbym, aby powstały tutaj też latarnie, aby była to droga kompleksowa i bezpieczna. Zarówno dla mieszkańców najmłodszych, jak i osób starszych – mówi Mateusz Żak, radny Rady Miejskiej Wrocławia.
Słowa radnego potwierdził nam rzecznik ZDiUM. Choć połowicznie. Na razie o najważniejszym elemencie ulicy – odwodnieniu – nie ma mowy. I nie wiadomo, czy kiedykolwiek się pojawi.
- Chcemy zapewnić mieszkańców, że zgodnie z planami, dotychczasowa nawierzchnia gruntowa w ciągu ulicy Gostyńskiej w najbliższych miesiącach doczeka się nawierzchni bitumicznej wykonanej zgodnie z właściwą technologią. Zakres tych prac nie przewiduje jednak budowy odwodnienia. Nie jest jednak wykluczone, że z uwagi na czynności policji, prace rozpoczną się z pewnym opóźnieniem – mówi Tomasz Jankowski, rzecznik ZDiUM.
Jak dowiadujemy się, ułożenie asfaltu na ulicy Gostyńskiej ma odbyć się jesienią. ZDiUM wyremontuje ją z dodatkowych środków, które otrzymał na początku czerwca na poprawę miejskiej infrastruktury. To ponad 40 mln zł.
- Z tego budżetu wykonane zostaną właśnie prace na wspomnianej ulicy Gostyńskiej. ZDiUM przygotowuje się teraz do ogłoszenia przetargu na te zadania, po zakończeniu tych prac przekażemy Państwu więcej szczegółów związanych z pracami na pozostałych wrocławskich ulicach – zapewnia rzecznik.
Ulica Gostyńska znajduje się tutaj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?