Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu nie dojedziesz pociągiem. Od dziś zmiany w rozkładach

Marcin Kaźmierczak
23.08.2016 legnica konferencja prasowa bilet zintegowany koleje dolnoslaskie pociag autobus mpk jazda pasazer kolej pkp gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa
23.08.2016 legnica konferencja prasowa bilet zintegowany koleje dolnoslaskie pociag autobus mpk jazda pasazer kolej pkp gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W niedzielę weszła w życie korekta rozkładu jazdy. Ale na Dolnym Śląsku są miejsca, do których pociągi od lat nie jeżdżą. Czy powrócą?

Największym miastem na Dolnym Śląsku, do którego nie docierają pociągi osobowe, jest Lubin (ok. 74 tys. mieszkańców).

- Jest jeszcze kilka takich miast. Pociągiem nie dojedziemy choćby do znajdujących się blisko Lubina Polkowic czy Złotoryi, ale także miejscowości turystycznych, jak Sobótka czy Karpacz. Nieczynne dla ruchu pasażerskiego są też niezwykle malowniczo ze względu na swoje położenie i liczne obiekty inżynieryjne linie ze Świdnicy Kraszowic do Jedliny-Zdroju oraz z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa-Zdroju. Najbliższą Wrocławia nieużywaną linią jest szlak z Sołtysowic przez Wojnów do Jelcza-Laskowic - wymienia Andrzej Piech, naczelnik działu handlowego Przewozów Regionalnych.

Część z tych linii ma szansę na renowację w najbliższych latach. Najbardziej liczą na to władze Lubina, znajdującego się przy przewidzianej do modernizacji linii Legnica-Rudna Gwizdanów. - Czekamy na przywrócenie połączeń kolejowych jak na zbawienie - mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. - Linia przechodzi przez uruchamianą u nas strefę przemysłową. Pociągi byłyby świetnym rozwiązaniem, aby dowozić pracowników do firm - dodaje.

Polskie Linie Kolejowe deklarują, że modernizacja tej linii zakończy się w 2020 roku.

- Opracowano studium wykonalności. W wyniku remontu prędkość wzrośnie z 50 do 120 km/h. Wstępny koszt to 150-250 mln zł - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK.

W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego PLK zamierza zrewitalizować do 2020 r. linię Jelcz Miłoszyce - Wrocław Sołtysowice przez Wojnów i trasę z Wrocławia Głównego przez Sobótkę do Świdnicy, na których ruch pasażerski zawieszono pod koniec XX wieku. Koszt rewitalizacji wyniesie ok. 155 mln zł.

Do 2020 roku przywrócony dla ruchu pasażerskiego ma być także odcinek ze Świdnicy Kraszowic do Jedliny--Zdroju.

- Ten zaś odcinek zostanie przebudowany w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Aglomeracji Wałbrzyskiej. Szacunkowy koszt to ok. 88 mln zł. Obecnie trwa wybór podmiotu, który opracuje studium wykonalności inwestycji - informuje Siemieniec.

Prace modernizacyjne mają ruszyć także na linii Legnica - Kamieniec Ząbkowicki. Obejmą one budowę nowego przystanku do obsługi legnickiej podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

- Chcielibyśmy zrealizować ten projekt jako część Regionalnego Programu Operacyjnego. Trwają rozmowy z formalnym beneficjentem, czyli z PLK - zaznacza Wojciech Zdanowski, dyrektor departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim. Na pociągi nie mogą na razie liczyć mieszkańcy Polkowic i Złotoryi.

Zmianie ulegną godziny odjazdów wszystkich pociągów lokalnych - zazwyczaj o kilka lub kilkanaście minut, co warto mieć na uwadze, wybierając się od poniedziałku do pracy lub szkoły. Powróci połączenie kolejowe na odcinku Strzelin - Kamieniec Ząbkowicki.

Od niedzieli podróżni jadący z Wrocławia do Międzylesia i Kłodzka nie będą musieli przesiadać się do zastępczej komunikacji autobusowej na odcinku Strzelin - Kamieniec Ząbkowicki. Zakończony remont podniósł prędkość szlakową do 100 km/h. Skróci to czas przejazdu średnio o 30 min, a w przypadku niektórych pociągów nawet o 50 minut.

W związku z pracami torowymi z zastępczą komunikacją autobusową będą musieli liczyć się podróżni wybierający się do Kudowy-Zdroju. Autobusy kursować będą na odcinku Polanica-Zdrój - Kudowa-Zdrój. Z takim samym problemem zmagać się będą również podróżni jadący do Szklarskiej Poręby. Transport autobusowy zostanie wprowadzony na odcinku Jelenia Góra Zachodnia - Piechowice. Utrudnienia potrwają od 5 do 7 września. Z kolei od 5 do 16 września zastępcza komunikacja autobusowa zostanie wprowadzona na linii z Legnicy do Jawora (odcinek Legnica Piekary - Przybyłowice).

Szybciej dojedziemy m.in. do Poznania, Gdyni, Łodzi, Zielonej Góry i Szczecina. W związku z oddaniem do użytku po remoncie kolejnych odcinków linii kolejowej Wrocław - Poznań, o 15 minut skróci się czas podróży do stolicy Wielkopolski. Tyle samo czasu zaoszczędzimy jadąc do Gdyni, a do Łodzi dojedziemy o pół godziny szybciej niż dotychczas. Dwadzieścia minut krócej potrwa podróż do Zielonej Góry, a kwadrans zaoszczędzimy jadąc do Szczecina.

Z powodu prac modernizacyjnych prowadzonych na odcinku Częstochowa - Koluszki i związanym z tym ograniczeniem przepustowości linii, w okresie od 4 września do 15 października pociągi EIC Fredro oraz EIC Łużyce (relacji Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny / Węgliniec) kursować będą jako jeden pociąg. W drogę powrotną pojadą już jako dwa oddzielne składy.

Od niedzieli zmniejszy się także liczba połączeń Wrocławia z miastami położonymi nad Bałtykiem. Do Świnoujścia kursował będzie jeden pociąg zamiast dotychczasowych czterech, a do Kołobrzegu jeden zamiast dwóch. Z Wrocławia nie dojedziemy już także bezpośrednio na Hel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska