Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokoły wędrowne wracają na Dolny Śląsk. Zniknęły przez szkodliwe pestycydy (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Sokoły wędrowne wracają na Dolny Śląsk
Sokoły wędrowne wracają na Dolny Śląsk Robert Borkacki
Na teren województwa dolnośląskiego wracają sokoły wędrowne, które ostatnio były tu widziane w latach 60. ubiegłego wieku. Dziś w lasach pod Żmigrodem ostatnie cztery sokoły z tegorocznego programu zostały umieszczone w sztucznym gnieździe. W ciągu czterech lat przybyło tu 127 sokołów, tylko w tym roku było ich 31.

Sztuczne sprowadzanie danego gatunku na tereny, gdzie kiedyś on występował, ale wyginął, nazywa się reintrodukcją. Nadrzewna populacja sokoła wędrownego wyginęła w całej Europie. Na Dolnym Śląsku ten gatunek widziano po raz ostatni w 1964 roku.

Przeczytaj też: Smoki w zoo. Warany z Komodo przyjechały do Wrocławia (ZDJĘCIA)

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu od czterech lat reintrodukuje sokoła wędrownego na terenie Dolnego Śląska. W ciągu czterech lat sprowadzono łącznie 127 sokołów z Czech, Słowacji, Niemiec i krajowych hodowli. Dziś na terenie lasów Nadleśnictwie Żmigród wpuszczono do sztucznego gniazda ostatnie 4 ptaki z tegorocznego programu. Sokoły wędrowne nie budują własnych gniazd, zasiedlają jednak te zbudowane przez inne ptaki, np. bociany i orły.

Każdemu sokołowi pobierana jest krew do badań DNA i jest on obrączkowany, dzięki czemu można go później zidentyfikować. Jeden ptak na każda grupę ma także nadajnik przypominający plecaczek zamontowany na piersi. Dzięki niemu możliwa jest jego lokalizacja za pomocą satelity.

Sokoły pozostaną zamknięte w gnieździe przez około 10 dni. Służy to przyzwyczajeniu ich do tego miejsca. Drapieżniki po osiągnięciu dojrzałości (w wieku około 2-3 lat) założą gniazda w żmigrodzkich lasach. Uznają je bowiem za teren swojego urodzenia. Sztuczne gniazdo zostanie otwarte, gdy ptaki będą gotowe do pierwszego lotu. Potem jeszcze przez co najmniej miesiąc będą dokarmiane.

Przeczytaj: Surowszy wyrok za skatowanie Alka. 8 miesięcy więzienia za zlecenie zabicia psa

- Na Dolnym Śląsku jedna para sokołów znalazła gniazdo - w Głogowie. Niestety część ptaków nie potrafi przetrwać roku i ginie, na przykład w zderzeniach z samochodami. Niektóre nadajniki przestają wysyłać sygnał. W Polsce stwierdzono 20 gniazd sokołów. Część ptaków migruje jednak poza kraj, są one w stanie przelecieć 1000 km - mówi Robert Borkacki z WFOŚiGW.

Jak mówi Borkacki wyginięcie gatunku nadrzewnego w Europie ma związek ze stosowaniem toksycznych środków chemicznych w rolnictwie. - Pestycyd DDT wchłaniany do organizmów ptaków wraz z pokarmem powodował, że sokoły zaczęły składać jaja o zbyt cienkiej skorupce. A ta pękała pod ciężarem wysiadującej samicy. Populacja drapieżników w dramatycznym tempie zaczęła spadać - tłumaczy Borkacki.

Wartość projektu realizowanego na Dolnym Śląsku to ponad 81 tys. zł. Dotacja WFOŚiGW we Wrocławiu wyniesie 48 tys. zł, a reszta środków pochodzi z pieniędzy unijnych i zgromadzonych przez przyrodników ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" z Włocławka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska