W ciągu dnia na drodze w Radwanicach obowiązuje ruch wahadłowy. Jest sterowany ręcznie. W piątek po południu zator w kierunku Oławy miał ponad 2 km długości. Przejechanie remontowanego odcinka zajmowało nawet pół godziny. Niestety, wiele wskazuje na to, że w poniedziałkowy ranek korki mogą być jeszcze większe.
Trudności potrwają do 30 listopada. Pociecha w tym, że po skończonej pracy, około godz. 17, na tej drodze ma być przywracany ruch dwukierunkowy. - Jednak z ograniczeniem prędkości do 40 km/h na sfrezowanej nawierzchni - zapowiada Maciej Wołodko z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Remont to utrudnienia nie tylko dla dojeżdżających do pracy we Wrocławiu i kierowców, dla których ta droga to alternatywą dla płatnej autostrady A4. To także spore komplikacje dla mieszkańców Radwanic, bowiem w związku z prowadzonymi pracami zamykane są wloty z bocznych uliczek, dla których poprowadzono objazdy. Opóźnienia w kursowaniu autobusów podmiejskich analizuje przewoźnik. Możliwe, że podejmie decyzję o korekcie rozkładu jazdy na czas trwania remontu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?