Pstryknij wraka! Nie wszystkie zgłoszone auta można odholować. Wyjaśniamy dlaczego

Celina Marchewka
Celina Marchewka
W ramach akcji Pstryknij wraka, którą prowadzimy razem ze strażą miejską, zgłaszacie nam wiele porzuconych lub zaniedbanych samochodów. Sprawdzany jest każdy pojazd osobno. Jednak nie wszystkie mogą zostać odholowane, a przynajmniej nie przez straż miejską. Muszą spełniać kilka istotnych kryteriów. Poniżej rozpatrzone już zgłoszenia, w przypadku których samochody nie zostały zabrane.

Nie każdy samochód, który na pierwszy rzut oka wydaje się być wrakiem, jest nim w rzeczywistości. Musi spełniać przesłanki wynikające z przepisów prawa. W ramach naszej akcji, możliwe jest usuwanie także tylko tych aut, które stoją na drodze publicznej, w strefie ruchu lub w strefie zamieszkania.

Niektóre zgłoszenia przesłane do nas na adres mailowy: [email protected] zostały więc rozpatrzone negatywnie. Poniżej wyjaśniamy dlaczego.

Stwierdzono brak podstaw w myśl artykułu 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym

- Aby móc zabrać dany pojazd, musi on spełniać konkretne wymogi. Chodzi tutaj o brak tablic rejestracyjnych lub widoczne przesłanki mówiące o tym, że jest on długotrwale nieużytkowany, czyli na przykład: powybijane szyby czy zbite lampy, a także brak powietrza w kołach czy roślinność porastająca wrak - tłumaczy rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu, Waldemar Forysiak.

Decyzję o usunięciu wydaje straż miejska, straż gminna lub policja. Samochód jest przewożony w takim przypadku na specjalny parking. Każda gmina musi mieć w tym zakresie podpisaną umowę z firmą, która zajmuje się przetransportowaniem i składowaniem na swoim terenie takich wraków. Gmina wysyła później do właściciela samochodu wezwanie do odebrania. Jeśli w czasie 6 miesięcy to nie nastąpi, albo w tym okresie nie uda się ustalić osoby upoważnionej, samochód przechodzi na własność gminy i jest utylizowany.

Informację o porzuconym przy ulicy Sępiej Oplu przesłał do nas miesiąc temu pan Tomasz. Pisał w zgłoszeniu, że auto nie jest użytkowane od około 1,5 roku i nie ma powietrza w oponach. Podczas działań strażnicy miejscy stwierdzili jednak, że stan samochodu nie wskazuje na to, że jest nieużytkowany i odstąpiono od dalszych czynności.

Dotyczy to zgłoszenia:

Stwierdzono brak podstaw ze względu na miejsce postoju wraka

Straż miejska może odholować pojazdy pozostawione na drodze publicznej, w strefie ruchu lub w strefie zamieszkania. Część aut zgłaszanych przez naszych Czytelników stoi natomiast na terenie prywatnym zarządzanym przez wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie lub inne podmioty.

W takiej sytuacji to właśnie do właściciela danego terenu trzeba się zwrócić z wnioskiem o usunięciem samochodu. Procedura w tym wypadku wygląda inaczej.

- Jeżeli "wrak" jest pozostawiony w innych miejscach, niż wyżej wymienione, to decydentem w tym przypadku jest właściciel lub zarządca danego terenu (np.podwórka) - w takim przypadku, może on powołać rzeczoznawcę, który zakwalifikuje "wrak" jako odpad. Mając taką ekspertyzę, należy zwrócić się do Wydziału Środowiska i Rolnictwa UM - który w oparciu o posiadaną ekspertyzę rzeczoznawcy może wydać decyzję administracyjną o uznaniu wraku za odpad. Mając taką decyzję, można odpad usunąć zgodnie z obowiązującymi przepisami - tłumaczy Waldemar Forysiak, rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu.

Dotyczy to zgłoszeń:

Podczas kontroli auta nie stwierdzono

Zdarzają się takie sytuacje, że nasi Czytelnicy, widząc w swojej okolicy samochód brudny lub nieużytkowany od kilku miesięcy, zgłaszają go do nas jako wraka. Nie zawsze jednak takie samochody wrakami w rzeczywistości są. Niekiedy właściciel mniej o swoje auto dba, nie jeździ nim podczas zimy, czy wyjechał na wakacje lub przez dłuższy czas przebywał poza Wrocławiem. Są też nieraz sytuacje, że faktycznie zniszczone samochody są złomowane przez właścicieli zanim straż miejska pojawi się w miejscu zdarzenia. W takich wypadkach funkcjonariusze aut nie zastają w miejscach, gdzie (zgodnie ze zgłoszeniem) powinny stać.

Dotyczy to zgłoszeń:

Dziękujemy za wszystkie przesłane dotychczas zgłoszenia i czekamy na kolejne. Można je kierować na adres: [email protected]. Prosimy jednak, aby nie robić tego zbyt pochopnie, a wcześniej spróbować ustalić czy dany samochód faktycznie może być uznany za wrak i odholowany przez straż miejską. Znacznie ułatwi to pracę funkcjonariuszom, którzy będą mogli szybciej i bardziej skutecznie zadziałać w przypadku aut faktycznie zniszczonych. Zaoszczędzi to także niepotrzebnego stresu właścicielom pojazdów, którzy muszą udzielać wyjaśnień w sprawie swoich samochodów, które nie powinny się znaleźć na liście.

iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Artur Gdańsk

Bardziej pożyteczna akcja to #PSTRYKNIJ KOMIN zdjęcia kopcących kominów, data, godzina 50 zł za zdjęcie dla autora 500 zł mandat dla właściciela dymiącego komina

G
Gość
21 marca, 14:26, Diego:

Straż miejska nie wymieniła podstawowego przepisu z Kodeksu Drogowego:

Rozdział 3 - Badania techniczne pojazdów

Art. 81.

1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

a 5 punkt art 81 mówi:

5. Okresowe badanie techniczne pojazdu przeprowadza się corocznie.

Większość aut widocznych na zdjęciach nie było na stacji diagnostycznej od wielu lat i myślę że miałoby problem żeby tam dojechać.

I jeszcze ubezpieczenie czy mają?

D
Diego

Straż miejska nie wymieniła podstawowego przepisu z Kodeksu Drogowego:

Rozdział 3 - Badania techniczne pojazdów

Art. 81.

1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

a 5 punkt art 81 mówi:

5. Okresowe badanie techniczne pojazdu przeprowadza się corocznie.

Większość aut widocznych na zdjęciach nie było na stacji diagnostycznej od wielu lat i myślę że miałoby problem żeby tam dojechać.

M
Marlon

Super akcja, popieram gazetę. Wkrótce zgłoszę 2 takie wraki które stoją od bardzo dawna na Gaju.

t
technik

Stojący niesprawny wrak bez obowiązkowych corocznych badań technicznych to tykająca bomba pod naszymi domami: a może wybuchnie zbiornik gazu, a może wyleje się 20 litrów benzyny albo 4 litry oleju, płynu hamulcowego.Usuwać ze względów bezpieczeństwa.

w
wania
20 marca, 19:35, Gość:

Siedzieć w domu, a nie latać z donosami!

akurat usunięcie wraka można załatwić z domu. popieram akcje usuwania aut kurników i bud czy camperów robiących za piwniczki na słoiki

w
wacek
21 marca, 0:03, dobra akcja:

Warto żeby straż miejska sprawdzała też czy mają ważne badania techniczne czyli czy są sprawne, nawet tylko do tego aby parkować w miejscu publicznym.

dokładnie 100%

G
Gość

A może Straż Miejska zajmie się czystością miasta, może drony w tym pomogą ?????????

Zgłaszam ul Pszczyńską na rogu z Opolską - zamiast postawić Biedronkę albo inny wielkopowierzchniowy sklep - zrobione jest ogromne śmietnisko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Księże coraz bardziej zaludniane jako JEDYNE osiedle w mieście nie ma dużego sklepu /temat dla redaktora/ !!!

A strażnicy miejscy wolą zakładać blokady na koła samochodów i usuwać wraki,

a nie mogą pomóc Policji w pilnowaniu osób mających kwarantannę ?????????????????????

Po co nam taka straż ??????????????????????????????

d
dobra akcja

Warto żeby straż miejska sprawdzała też czy mają ważne badania techniczne czyli czy są sprawne, nawet tylko do tego aby parkować w miejscu publicznym.

M
Myślenie nie boli

Kto to wymyślił pstry jakaś masakra, teraz ja pstrykam i lecę na księżyc fajne co,mamy ważniejsze sprawy na głowie,co raz więcej chorób jest we Wrocławiu korowirusa a to do Piero początek.

M
Mieszkaniec

Stablowicka 119 srebrny grat od ponad 2lat stoji i rdzewieje więc należy usunac

m
mnbvc

Pstryknij pstrykającego wraka i pokaż! To z psychologicznego punktu widzenia dużo ciekawsze niz same wraki.

G
Gość

Pani Celino, proszę nie tłumaczyć się ze swojej dobrej akcji. Wszystko co spełnia warunki bycia wrakiem ma być usunięte i kropka. Najlepiej wywiezione na podwórka tych, którzy bronią ich usunięcia i wyzywają jak więźniowie od konfidentów. No ale cóż, taka widownia Gazety Wrocławskiej.

G
Gość

Siedzieć w domu, a nie latać z donosami!

D
Driwerowa
20 marca, 18:56, dobra rada:

Trzeba odciągnąć taki wrak na drogę publiczną, tam pozostawić, najlepiej na zakazie zatrzymywania i kłopot z głowy. Wystarczy skrzyknąć kilku krzepkich sąsiadów.

Dokladnie wypchnolem takiego strupa na gł.ulice w nocy i rano nie było problemu.A ....parę dni wczesniej zbilem szybe aby stara pokierowala.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie