Przejście Świdnickie było kultowym miejscem dla wrocławian. Teraz nic się tam nie dzieje. Dlaczego?

Biegnąca wzdłuż Przejścia Świdnickiego przestrzeń miejska jest zamknięta od 20 stycznia. Do tego czasu działała jako główny punkt informacyjny i konsultacyjny dla uchodźców, którzy przybyli do Wrocławia w związku działaniami wojennymi na terenie Ukrainy. Na szybie widnieje tylko kartka o "awarii" bez żadnych szczegółów. Zapytaliśmy we Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego, na czym dokładnie polega usterka.

- Przejście Dialogu pozostaje zamknięte ze względu na poważną awarię wysokospecjalistycznego systemu przepompowni. Duża liczba odwiedzających przełożyła się na zwiększoną pracę i mogła przyczynić się do jego awarii. Jednakże należy podkreślić, że system działał przez wiele lat i mogło dojść do naturalnego zużycia obecnych systemów, które wymagają naprawy, wymiany i modernizacji - przekazała Gazecie Wrocławskiej mówi Beata Nawrotkiewicz z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.

Jak dowiedzieliśmy się z WCRS, konieczne jest "zaangażowanie specjalistycznych służb oraz specjalistycznego sprzętu", by usunąć awarię.

To miejsce jest historycznym symbolem Wrocławia. Było miejscem spotkań, demonstracji i protestów. W latach 80. gromadziła się tu Pomarańczowa Alternatywa. Pod ulicą funkcjonował również bar "Kąsek" z tostami i zapiekankami.

Przewidywany czas usuwania awarii to kilka tygodni. Po usunięciu awarii Przejście Dialogu zostanie otwarte i kontynuowane będą dotychczasowe działania, o których mowa powyżej.

- Aktualnie szacujemy, że jest duża szansa, by prace zakończyły się w drugiej połowie marca - dodała Beata Nawrotkiewicz.

Prace budowlane w przejściu trwały od 2015 roku. Nowe przejście od początku budziło pewne kontrowersje. Na łamach Gazety Wrocławskiej pisaliśmy o niezadowoleniu mieszkańców, którzy skarżyli się na likwidację charakterystycznych schodów, zjazdów dla wózków i zwężenie tunelu.

Duże zmiany odczuli też kierowcy. Na powierzchni pojawiło się bowiem przejście naziemne z sygnalizacją świetlną, które spowalnia ruch na tzw. Trasie W-Z, czyli dawnej wewnętrznej obwodnicy Wrocławia. Utrudnienia mają więc zarówno piesi, jak i kierujący pojazdami.

Koszt przebudowy Przejścia Świdnickiego wyniósł 13 milionów złotych.