Akcja rusza w piątek. W pierwszy dzień posiłki trafią pod drzwi 50 seniorów. W paczce znajdzie się jedzenie na cały dzień: śniadanie, drugie śniadanie, obiad i kolacja. Aby mogło powstawać zróżnicowane, pełnowartościowe menu, Pasibus przestawił produkcję w swoim centrum we Wrocławiu.
- Znajomi z Grupy Warszawa zrobili taką akcję u siebie i zaproponowali nam, żebyśmy wystartowali we Wrocławiu. Zawsze chętnie włączamy się do pomocy. Tym razem możemy pomóc najbardziej potrzebującym. Ale to pomoże także naszym pracownikom – tłumaczy Piotr Staszczyński, właściciel Pasibusa, który został wrocławskim operatorem przedsięwzięcia.
Na sfinansowanie akcji prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Żeby podarować całodzienne wyżywienie starszej osobie, należy wpłacić 25 zł. Wielokrotność tej kwoty to kolejne dni żywienia. Wpłacający może przy wpłacie oraz w mejlu wysłanym na adres [email protected] podać dane osoby, którą chciałby wspomóc. Można także nie podawać konkretnego adresu. Wtedy posiłki trafią do osób wskazanych przez miejskie instytucje pomocowe.
Z każdych 25 zł do Pasibusa trafia 15 zł. - Nie zarabiamy na tym. Na pierwszym miejscu jest pomoc osobom starszym. Ale też ważne jest, że w jakimś stopniu akcja wspiera naszych pracowników. Od początku epidemii działamy w bardzo ograniczonym zakresie. Czynne są tylko dwa punkty, które realizują dowóz, ale nie zwolniliśmy nikogo i nie mamy zamiaru zwalniać. Przede wszystkim dlatego, że razem tworzymy Pasibusa, ale także dlatego, że po kryzysie trzeba będzie ruszyć pełną parą i wtedy będziemy mieć sprawdzonych, doświadczonych pracowników – wyjaśnia Staszczyński.
Reszta z każdej wpłaty przeznaczona jest na m.in. na rezerwę budżetową, gdyby wpłat nie przybywało tak szybko, jak obecnie, logistykę, promocję, koszty operacyjne, prawne i księgowe.
Na posiłki dla wrocławskich seniorów można wpłacać na zrzutka.pl #PosiłekDlaSeniora – Wrocław. Przez cztery wpłacono 2 735 zł. W warszawskim wydaniu akcji od końca marca użytkownicy zrzutki wpłacili już blisko 300 tys. zł.
- Są branże, które na tym kryzysie bardzo skorzystały. I takich firm także szukamy, żeby chciał się podzielić swoim sukcesem z potrzebującymi i wpłacały na akcję – zachęca Piotr Staszczyński.
Nie przegap tych informacji
- Co wolno od dzisiaj? Tak zmieniły się ograniczenia
- List z SOR: Musimy prosić o wszystko. Jak zająć się chorymi?
- Wrocław: Szukają ozdrowieńców. Ich krew może ratować życie
- Wrocław: Może zabraknąć lekarzy i pielęgniarek
- Ekspert WHO: Druga fala koronawirusa jesienią jest pewna
- Epidemiolog: Jeszcze długo nie wrócimy do normalności
Przeczytaj, to ważne
- Koronawirus we Wrocławiu: Nie żyje 67-latek
- Koronawirus w powiatach Dolnego Śląska [LICZBY - 5.05.2020]
- Koronawirus zaatakował hospicjum. Dziesiątki chorych
- Wrocław: Powstała czerwona strefa dla najciężej chorych
- Dolny Śląsk: W szpitalu zakaźnym skończyły się miejsca
- Do Wrocławia przyleciało 200 Koreańczyków. Bez kwarantanny?

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?