Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Może zabraknąć lekarzy i pielęgniarek

Marcin Kruk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Lukasz Gdak
Pilnie poszukiwani są lekarze, pielęgniarki, położne i fizjoterapeuci do pracy przy zwalczaniu epidemii. O zgłaszanie się pracowników zaapelował wojewoda Jarosław Obremski. Urząd wojewódzki przewiduje, że może zabraknąć rąk do pracy w służbie zdrowia i szykuje się na ten moment.

- Co z tego, że będziemy mieli sprzęt, skoro nie będzie miał go kto obsłużyć - mówił już przed kilkoma dniami profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu. To pod jego okiem leczone są osoby zakażone koronawirusem we Wrocławiu.

Problem z personelem w szpitalach pojawia się nie tylko dlatego, że chorych przybywa. Coraz mniej jest też lekarzy i pielęgniarek zdolnych do pracy, bo sami masowo zakażają się koronawirusem. Szpital przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu wstrzymano przyjęcia na oddziały zabiegowe, bo anestezjolodzy są objęci kwarantanną. Szpital jednoimienny w Bolesławcu przestał przyjmować zakażonych koronawirusem, bo skończyły się dla nich miejsca - były na oddziale chirurgii, ale ten musiał zostać zamknięty po tym jak na kwarantannę trzeba było odesłać cały personel - aż 13 osób jest tam zarażonych koronawirusem. W Oleśnicy zamknięto wszystkie szpitalne oddziały oprócz ginekologiczno-położniczego po tym, jak pacjentów badał w izbie przyjęć lekarz zakażonych koronawirusem.

Urzędnicy wojewody twierdzą, że na razie w szpitalach jest odpowiednia liczba personelu. - Sytuacja jest jednak dynamiczna, mamy stan epidemii i musimy zabezpieczać się na różne sytuacje, wiedząc, że w przypadku zakażenia lub podejrzenia zakażenia jednej osoby dochodzi czasem do wyłączenia z pracy nawet kilkudziesięciu pracowników medycznych. Chcemy mieć rezerwy kadrowe i zabezpieczać placówki medyczne oraz pacjentów na takie sytuacje – tłumaczy Aleksandra Osman, rzeczniczka wojewody. Stąd apel Jarosława Obremskiego, by lekarze, pielęgniarki i fizjoterapeuci gotowi pracować z zakażonymi osobami zgłaszali się do urzędu.

Wojewoda czeka na zgłoszenia do końca dnia w poniedziałek, 20 kwietnia. Co zrobi Jarosław Obremski, gdy chętnych nie będzie? Czy tak, jak to miało już miejsce w niektórych województwach, przymusowo skieruje wybranych lekarzy i pielęgniarki do pracy w szpitalach zakaźnych i izolatoriach? Urząd wojewódzki nie odpowiedział nam na to pytanie.

Przeczytaj koniecznie

Nie przegap tych informacji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska