Odpowiedzialnym za te zdarzenia był 66-latek. - Mężczyzna od roku znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją rodziną, a w ostatni weekend odkręcił gaz, grożąc wysadzeniem budynku. Tylko błyskawiczna reakcja jednego z pokrzywdzonych uchroniła od tragedii – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Na trzy miesiące trafił już do aresztu. Grozi mu 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?