Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy bilet MPK za 2 złote? Spór w ratuszu

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Tomasz Holod / Polska Press Grupa
Polityczny spór we wrocławskiej radzie miejskiej. Chodzi o nowe ceny biletów MPK, które mają obowiązywać od wiosny przyszłego roku. Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość nie zgadzają się z proponowanymi przez Rafała Dutkiewicza i Nowoczesną podwyżkami. Aby je przeforsować, Dutkiewicz potrzebuje głosu radnego Dominika Kłosowskiego - jedynego polityka SLD w radzie miejskiej. Ale Kłosowski stawia warunek. Chce, by nowy, 15-minutowy bilet, który ma zostać wprowadzony we Wrocławiu, kosztował 2 złote, a nie - jak proponują urzędnicy - 2,40 zł. Zapowiada, że jeśli urząd się na to nie zgodzi, nie poprze też pozostałych zmian cen.

Miasto planuje podwyżki cen biletów jednorazowych z 3 do 3,40 zł, a ulgowych - z 1,5 zł do 1,70. W ofercie pojawi się za to nowy, 15-minutowy bilet umożliwiający w praktyce przejechanie kilku przystanków. Urzędnicy zaplanowali, że będzie kosztował 2,40 zł (a ulgowy - 1,20 zł).

Uchwała dotycząca nowej taryfy biletowej we wrocławskim MPK miała zostać przegłosowana już we wrześniu. Ale właśnie z powodu braku zgody na pewne rozwiązania wśród radnych, głosowanie przesunięto na następną sesję. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej chcą, żeby ceny biletów jednorazowych zostały na tym samym poziomie. Bez ich głosów urzędnikom i tak może udać się przeforsowanie zmian. Ale oprócz radnych Rafała Dutkiewicza i Nowoczesnej potrzebne będzie też poparcie Dominika Kłosowskiego z SLD. Ten mówi wprost - podwyżkę cen biletów jednorazowych poprze. Ale pod warunkiem, że nowy bilet 15-minutowy będzie kosztował 2 złote, a więc o 40 groszy mniej niż chcą tego urzędnicy.

- Bilet 15-minutowy ma sens tylko wtedy gdy będzie tani. 2,40 zł to opłata nie do zaakceptowania, bo jest nielogiczna, w porównaniu do biletu 30-minutowego, który ma kosztować 3 zł - mówi radny Kłosowski. - Bilet 15-minutowy będzie skierowany do osób chcących przejechać 2-3 przystanki i spowoduje że więcej osób będzie korzystać z transportu zbiorowego, który według urzędników jest priorytetowy, a to może pomóc w walce z korkami - dodaje.

Profesor Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej, ekspert z Katedry Dróg i Lotnisk zajmujący się między innymi komunikacją miejską twierdzi tymczasem, że bilety 15-minutowe nie będą skutecznym rozwiązaniem w walce z korkami we Wrocławiu.

- Takimi biletami będą zainteresowani głównie turyści, którzy nie jeżdżą komunikacją miejską zbyt często. Jeżeli chcemy przekonać mieszkańców Wrocławia, którzy na co dzień jeżdżą samochodami do tego, aby przesiedli się do tramwajów lub autobusów, to miasto powinno zaproponować atrakcyjną ofertę biletów okresowych - mówi prof. Kruszyna.

NOWY CENNIK BILETÓW MPK WE WROCŁAWIU - KLIKNIJ I ZOBACZ

- Mamy nadzieję, że w Radzie Miejskiej Wrocławia zapanuje konsensus w sprawie biletów, bo to bardzo dobry projekt. Najważniejsze jest to, że dla wszystkich, którzy mają bilety zakodowane na Urbancard - a ich liczba z roku na rok jest coraz większa - nic się nie zmieni. Tylko osoby korzystające z biletów jednorazowych poczują zmianę. Takich biletów w każdym roku sprzedaje się coraz mniej. Ponadto, bilet 30-minutowy dalej kosztować będzie 3 zł. Zapowiadane zmiany to także ułatwienia i ulgi dla wrocławian. Pojawią się nowe rodzaje biletów: półroczny, roczny i 15 minutowy, ale także szereg nowych uprawnień – jak na przykład bezpłatne przejazdy dla dzieci do 7-go roku życia. Dyskutujemy o cenie biletu 15-minutowego. Proponowane 2,40 złotych to najniższa cena biletu tego typu w dużych polskich miastach. Według naszych wyliczeń obniżenie tej ceny do 2 złotych spowoduje, że do budżetu wpłynąć może od 7 do 10 milionów złotych mniej. Czyli tyle pieniędzy będzie mniej na komunikację, na nowe tramwaje i autobusy. Nie należy zapominać, że w najbliższych latach wydamy ponad 300 mln zł na inwestycje w zakupy nowych pojazdów - mówi Lech Filipiak, dyrektor departamentu nieruchomości i eksploatacji we wrocławskim magistracie.

Przypomnijmy, że wśród wielu zmian jest także ta dotycząca zniesienia opłaty za przewóz bagażu i zwierząt. Bilety semestralne - czteromiesięczny i pięciomiesięczny, przypisane dotąd „na sztywno” do terminu semestru, będzie można swobodnie przypisać do wybranego indywidualnie terminu. W projekcie uchwały nowością są także bilety imienne na wszystkie linie. Za 180-dniowy bilet normalny zapłacimy 420 zł, a za roczny – 800 zł. Wśród propozycji magistratu jest także bilet grupowy, uprawniający nie więcej niż 15 osób do korzystania z nieograniczonej liczby przejazdów na wszystkich typach linii przez 30 minut lub do jednokrotnego przejazdu danym tramwajem lub autobusem. Według założeń cena biletów grupowych będzie wynosiła 36 zł i 16 zł za bilet grupowy ulgowy.

NOWY CENNIK BILETÓW MPK WE WROCŁAWIU - KLIKNIJ I ZOBACZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska