- Staram się zawsze jeździć samochodem przepisowo i wiele razy, kiedy poruszam się ulicą Legnicką, zauważam, że osoby odpowiedzialne za ustawienie sygnalizacji świetlnej premiują łamanie przepisów o ruchu drogowym - napisał od nas Mirosław Drzymalski. - Kierowcy jadący z prędkością 70km/h (i więcej) przejeżdżają na zielonym świetle przez większość skrzyżowań na ul. Legnickiej (dotyczy to każdej jezdni ulicy). Ja, poruszając się z przepisową prędkością, na czerwone światło trafiam dwa do trzech razy. Dodam, że do niedawna prędkość 70km/h była dopuszczalna na ul. Legnickiej, zatem wydaje mi się, że brak zmiany w sygnalizacji świetlnej świadczy o niedbalstwie osób odpowiedzialnych za tę sprawę i powoduje, że niewiele osób decyduje się na przestrzeganie ograniczenia prędkości.
Zobacz też: Kiedy dokończą budowę kamienicy na Ostrowie Tumskim?
Obecnie na ul. Legnickiej testowany jest ITS - Inteligentny System Transportu. Głównym jego zadaniem jest usprawnienie płynności ruchu na wrocławskich ulicach. - Jak na razie ITS uczy się ul. Legnickiej, stąd mogą wystąpić pewne utrudnienia w ruchu dla kierowców - mówi Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej wrocławskiego magistratu. - Mogą one potrwać mniej więcej do końca września. Ze względu na rozpoczęcie się roku szkolnego możemy mieć do czynienia ze zwiększonym ruchem wokół szkoły na ul. Niedźwiedziej i ITS bierze to pod uwagę - dodaje.
Błażej Trzcinowicz, odpowiedzialny za Inteligentny System Transportu we wrocławskim magistracie, informuje, że sprawdził i średnia prędkość dla poszczególnych cykli na Legnickiej nie jest ustawiona na 70 km/h tylko na 50 km/h. - Kiedyś na ul. Legnickiej rzeczywiście dopuszczalna prędkość wynosiła 70 km/h - wyjaśnia Błażej Trzcinowicz, kierownik projektu ITS. - Przy wprowadzaniu ITS brano na początku pod uwagę ruch tramwajowy. Obecnie ciągle trwają prace dla koordynatorów ruchu samochodów, w związku z tym mogą nastąpić pewne fluktuacje. Sprawdzałem wykresy dla ul. Legnickiej i średnia prędkość dla poszczególnych cykli jest ustawiona na 50 km/h. Jednak krzywe koordynacyjne co 100 sekund notują wahania, co w praktyce oznacza, że w ITS-ie ustawiona jest prędkość raz 48 km/h czasami 55 km/h. Może być to spowodowane faktem, że np. tramwaj potrzebował trochę więcej czasu, by odjechać z przystanku. ITS jednak cały czas oscyluje wokół dopuszczalnej prędkości, czyli 50 km/h.
Sprawdź: Czy we Wrocławiu grasuje szajka włamywaczy?
ITS w rękach inżynierów ruchu nadal jest w trakcie budowy. - Na razie z 15 etapów zamknęliśmy 10 - tłumaczy kierownik projektu. - Dopiero pod koniec roku po zamknięciu kolejnych 5 będziemy mogli w pełni wykorzystywać możliwości, jakie daje ten system. Wówczas też osiągniemy pewną efektywność i stabilność - dodaje Błażej Trzcinowicz.
W przypadku gdyby kierowca jechał 100 km/h, także zdążyłby na zieloną falę na ul. Legnickiej. Czy to oznacza, że mamy tak właśnie jeździć po mieście? Przypomnijmy, że zgodnie z taryfikatorem grożą nam kary za:
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h - 50 zł, 1 pkt karny
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 11 - 20 km/h - 50 - 100 zł, 2 pkt karne
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 21 - 30 km/h - 100 - 200 zł, 4 pkt karne
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 31 - 40 km/h - 200 - 300 zł, 6 pkt karne
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 41 - 50 km/h - 300 - 400 zł, 8 pkt karne
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 51 km/h - 400 - 500 zł, 10 pkt karne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
