Władze lotniska za pieniądze z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko modernizują ILS (Instrument Landing System), czyli system pomagający w lądowaniu w złych warunkach pogodowych. Wrocław stara się o podniesienie do drugiej kategorii, co umożliwi starty i lądowania w warunkach jeszcze bardziej ograniczonej widzialności niż obecnie.
Proces jest wieloetapowy i prowadzony od kilku lat. Rozpoczął się od wymiany samego urządzenia ILS w 2013 roku, zaś w kolejnych latach zakładał m.in. wymianę systemu oświetlenia nawigacyjnego na nowocześniejszy (i energooszczędny) oraz zmianę systemu sterowania oświetleniem. Część prac zostanie wykonana jeszcze w tym roku.
ZOBACZ TEŻ: Te kąpieliska są bezpieczne (LISTA SANEPIDU, MAPA)
W ciągu najbliższych dni pas startowy lotniska ma być zajmowany na noc. - Mając na uwadze dobro naszych pasażerów, koncentrujemy się na tym, aby minimalizować ewentualne niedogodności podróżujących z wrocławskiego lotniska. Remont drogi startowej będzie prowadzony nocami, w godzinach, kiedy nie są realizowane żadne operacje lotnicze. Nie spowoduje to zmian w siatce lotów rozkładowych wrocławskiego lotniska - mówi Jarosław Wróblewski, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław. Dodaje, że o ewentualnych utrudnieniach port będzie informował.
Zgodnie z deklaracją wykonawcy - firmy Strabag - prace zakończą się do kwietnia 2016 roku. Szacowany koszt: 50 mln zł.
Jak to możliwe, że nie będzie dużych utrudnień? Na przykład w Poznaniu od połowy września także będzie remontowany pas startowy i zostanie on całkowicie wyłączony, część lotów zostanie przekierowana do Wrocławia. - W Poznaniu pas startowy wyremontują gruntownie, natomiast we Wrocławiu wykonany zostanie jedynie remont nawierzchni zewnętrznej, nie trzeba wchodzić w głąb gruntu. Na świecie podobne remonty wykonuje się w nocy, a lato ze względu na odpowiednie temperatury jest do tego najlepsze - wyjaśnia ekspert Tomasz Balcerzak, prezes Polskiego Klubu Lotniczego.
Dzięki remontowi pasa we Wrocławiu pełne wdrożenie nowych procedur startów i lądowań samolotów w trudniejszych warunkach będzie możliwe w 2017 r.
PRZECZYTAJ TEŻ: Uwaga! Zamykają Kazimierza Wielkiego dla tramwajów [OBJAZDY]
Wśród pozostałych planowanych inwestycji są: budowa zaplecza technicznego lotniska w części tzw. non-Schengen starego terminala oraz zakup dwóch nowych rękawów lotniczych wraz z zasilaniem, sterowaniem, systemami dokowania samolotów i pełnym uzbrojeniem (we Wrocławiu działają teraz dwa rękawy lotnicze).
Władze portu lotniczego mają nadzieję, że dzięki wszystkim tym zmianom stanie się wrocławskie lotnisko stanie się atrakcyjniejsze dla firm przewozowych, które dbają o klientów biznesowych. Być może powstanie u nas baza kolejnego przewoźnika. Na razie taką ma tu Ryanair.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
