Przypomnijmy, że nasz ostatni materiał o szczurach (z 17 marca), odnosił się do sytuacji mieszkańców ul. Grunwaldzkiej. Pan Łukasz pokazał nam jak wygląda jego podwórko. Tu śmietnik płonął trzy razy, a szczury traktują go jak karmnik. W piątek wokół piętrzyły się śmieci wielkogabarytowe, nie tylko stanowiące pomost między podwórzem a mieszkaniem, po którym szczury mogły swobodnie wejść do domu, ale także zagrożenie pożarowe.
Pan Łukasz opowiedział nam nawet historię, że szczur wyjrzał spod wanny 90-letniej sąsiadki z kamienicy, która wraz z niepełnosprawnym synem zamieszkuje 3 piętro. To najlepiej obrazuje sytuację innej mieszkanki, pani Renaty z ul. Wąskiej, która ma szczury w ścianach i rurach. Niektóre decydują się wyjść z nich przez toaletę. Gryzonie zalęgły się już na suficie i wytrwale drążą przejścia do wyższych kondygnacji.
Po artykule, filmem podzielił się z nami jeszcze jeden Czytelnik. Na nagraniu widać szczury biegające po podwórzu.
Zobacz film:
Wygląda jednak na to, że po zwróceniu przez nas uwagi magistratu na problem, ktoś postanowił interweniować w sprawie mieszkańców Grunwaldzkiej. 20 marca, zalegające od trzech miesięcy śmieci, zaczęły stopniowo znikać z podwórza. Niestety, sytuacja pani Renaty pozostaje bez zmian. Czekamy na kolejne kroki Miasta.
- AMW we Wrocławiu i mega wyprzedaż jeszcze w marcu. W ofercie auta, ubrania, narzędzia
- Dantejskie sceny w autobusach do Wrocławia. Ludzie walczą, by dojechać do pracy!
- Nowy trend we Wrocławiu. Szaleństwo na punkcie mieszkań w Hiszpanii, oto oferty!
- Duży pożar wysypiska śmieci przy drodze z Wrocławia do Jeleniej Góry [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?