Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Demolka na alei Wolności w Dniu Niepodległości

Kacper Chudzik
W środę (11 listopada) późnym wieczorem do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie zadzwonił mieszkaniec naszego miasta, który szedł za dwójką pijanych mężczyzn. Poinformował on policjanta o tym, że niszczyli oni napotkane samochody.

- Na miejsce wysłano patrol wywiadowców. Nie mieli oni problemów z namierzeniem wandali, ponieważ świadek wciąż utrzymywał kontakt z dyżurnym - mówi podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP Głogów. - Dzięki jego obywatelskiej postawie policjanci szybko trafili na wandali.

Zanim doszło do ich zatrzymania, mężczyźni zdążyli już narobić szkód.

- W jeden samochód rzucili puszką po piwie, drugi skopali, kolejny też uszkodzili. W sumie mamy informacje o pięciu uszkodzonych przez zatrzymanych pojazdach - mówi Bogdan Kaleta. - Szkody zgłosiło nam na razie dwóch właścicieli. Wyniosły one 1700 złotych. Czekamy na oszacowaniu szkód pozostałych aut. Możliwe też, że zgłoszą się do nas jeszcze inni właściciele, których pojazdy zostały uszkodzone. Sprawa jest więc rozwojowa.

Mężczyzn zatrzymano, gdy Ci próbowali ukryć się w klatce jednego z bloków przy alei Wolności. Byli agresywni, więc policjanci musieli ich obezwładnić. 22-latek miał 2,6 promila alkoholu w organizmie, natomiast 30-latek 2,4 promila. Co więcej, drugi z mężczyzn był poszukiwany przez policję do odbycia kary dwóch miesięcy więzienia. Próbował on wprowadzić policjantów w błąd, podając kilkukrotnie fałszywe dane. Dlatego zostanie on też dodatkowo ukarany grzywną.

W czwartek zatrzymani trzeźwieli jeszcze w policyjnym areszcie. Po dojściu do siebie czekało ich przesłuchanie. Policjanci wstępnie pytali o motywy ich zachowania, ale mężczyźni nie potrafili wyjaśnić swojej agresji. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz zadośćuczynienie wyrządzonych szkód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska