Oto cały list naszego Czytelnika
Witam,
Jako mieszkaniec Wrocławia bardzo się cieszę, że nasze miasto czasami działa w kierunku poprawienia lub zachęcenia do zdrowego stylu życia. Ale, no właśnie przecież zawsze musi być jakieś ale. Dlaczego działania naszego magistratu powodują dziwne sytuacje? Przykład z dzisiaj, moje osobiste doświadczenie.
Mieszkam na Karłowicach, przez które przebiega trasa maratonu. Fajnie, można by powiedzieć. No ale dlaczego na 9 godzin przed rozpoczęciem biegu i 7 godzin od zapowiedzianego zamknięcia trasy nie mam jak dojechać do swojego domu?
Wracam o godzinie 00:15 do domu a tu ulice wzdłuż ulicy Kasprowicza zamknięte. Wszystko bym zrozumiał, gdyby ktoś nie był na tyle chory i nie podkładam sobie teksu : „całość trasy zostanie wyłączona z ruchu od 7:00 dnia 15.09.2019 r., choć okresowe utrudnienia będą pojawiać się wcześniej” Co osoba, która pisała ten punkt listu, miała na myśli, czyżby dla tych osób 9 godzin to jest wcześniej ? Serio..
Ok powiedzmy, że ten punkt powinien rozwiać moje wątpliwości, ale czy taki zapis na stronie internetowej zwalnia urząd miasta z obowiązku poinformowania mieszkańców o planowanej zmianie organizacji ruchu ? Tu już tego nie sądzę.
Jako że ulica Lenartowicza (na niej mieszkam) jest jednokierunkowa, dzisiaj w nocy panowie zajmujący się zmianą organizacji ruchu postanowili sobie przyjechać, postawić zakaz wjazdu, przykleić czerwoną taśmę na znak drogi jednokierunkowej i mieć wszystko w poważaniu. Myślę ok, jadę do następnej ulicy (ul. Syrokomli), a tam niespodzianka - jedź pan dalej bo co , ulica zamknięta.
Z całym poważaniem dla osób które pracują przy organizacji ruchu, planowaniu i jakichkolwiek zmianach - bo na pewno nie jest to łatwe, ale zamykanie wszystkiego bo kilka tysięcy miłośników biegania zareklamuje miasto conajmniej 9 godzin przed startem (bo nie wiem kiedy zamknięto dokładnie drogę) jest brakiem szacunku dla osób, które tu żyją.
Czy nasze miasto nie może zorganizować takiego biegu przez tak ładne trasy wzdłuż Odry?
Czy naprawdę konieczne jest zamykanie połowy miasta na przeszło 12 godzin. Jak osoby, które mieszkają w okolicy takiej jak ja maja dostać się do centrum, skoro komunikacja miejska nie kursuje w tym rejonie, a przejazd jest bardzo utrudniony lub w niektórych miejscach wręcz nie możliwy?
Z poważaniem
Wojtek
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?