Wrocław: Dziki plądrują ogródki działkowe w centrum miasta [ZDJĘCIA, FILM]

Chodzi o Rodzinne Ogrody Działkowe Plon przy ul. Góralskiej.

– Dziki to już prawdziwa plaga. Od kwietnia, odkąd zrobiło się cieplej, przedarły się na nasze ogródki już trzy razy. Nie mówię o jednym czy dwóch dzikach. Jednej nocy mieliśmy tu kilkanaście osobników – skarży się pan Łukasz, który skontaktował się z naszą redakcją.

– Zdarza się, że rodziny z dziećmi nocują tu pod namiotami. Powinno być bezpiecznie. Tymczasem dziki nie mają najmniejszego problemu, żeby przedostać się na teren ogródków – mówi nasz Czytelnik.

Zwierzęta wchodzą na ogródki przez dziurawe ogrodzenie.

– Zgłaszałem ten fakt, zresztą nie tylko ja, zarządowi naszych ogródków, ale bez odzewu. Ogrodzenie trzeba naprawić, bo jest w opłakanym stanie. Cały teren jest zaniedbany. Nie powinno tak być. To ma być miejsce relaksu – tłumaczy pan Łukasz.

Zobacz film:

Prezes zarządu wrocławskiego ROD Plon przyznaje, że dziki są problemem, ale podobno, już niedługo.

– Zgłosiliśmy sprawę do Urzędu Miasta, a konkretnie do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Niedługo mają zostać odłowione. Dzików jest w mieście naprawdę dużo, musieliśmy czekać na swoją kolej – powiedział nam Marek Macek. – Na terenie ogródków pojawiły się już zanęty, więc niedługo problem dzików powinien zniknąć – zapewnia prezes ROD.

A co ze zniszczonym ogrodzeniem?

– To ogrodzenie ma ponad 50 lat, nie jest idealne. Staramy się łatać dziury, ale niektóre tworzą sami działkowcy. Reagujemy na zgłoszenia – zapewnia.

Jak widać na zdjęciach, które zrobiliśmy wczoraj (21 czerwca) nie wszystkie dziury udało się jednak załatać.

Można zadzwonić po Straż Miejską albo zgłaszać ten fakt do Centrum Zarządzania Kryzysowego, w którym sprawa zostanie przekazana osobie odpowiedzialnej za odłowienie zwierzęcia.

Jeżeli więc zobaczysz dzika, sarnę, wilka lub inne dzikie zwierzę na osiedlu lub w miejskim parku, skontaktuj się z numerem CZK: 71 770 22 22. Nie podchodź do zwierzęcia. Nie krzycz i nie rób mu krzywdy.